Służacy pana hrabiego Daukszewicz, mentalny parobek na wsiegda, propagandzista PO
Maryla , ndz., 13/05/2012 - 10:47 Gazeta Wyborcza sama już nic nie produkuje, od wczoraj publikują cały numer WPROST, artykuł po artykule. Dzisiaj mentalny parobek Daukszewicz. Gra Bronkowi i Dziadzi do kotleta dla pieniędzy. Fot. Jacek Babiel / AG Krzysztof Daukszewicz - PiS jest dla mnie rodzajem białej bolszewii, PiSzewizmem. Martwi mnie, że i ojciec Rydzyk, i "Solidarność", i Jarosław Kaczyński - wszyscy się szykują na Euro. Jak się piłką nie interesują, to powinni w domu zostać, a nie zadymę robić. Boję się, że zrobią nam wiochę na całą Europę - mówi w wywiadzie dla najnowszego "Wprost" satyryk Krzysztof Daukszewicz. Jak zaznacza, podział Polaków na "dwa plemiona", o którym śpiewa, to fakt Drugą umieścił już na swojej stronie prezydent. - W zeszłym roku, 30 sierpnia w Belwederze był koncert, w którym wziąłem udział. I wygląda na to, że prezydentowi się spodobała. Może też nie ceni Sejmu, tak jak ja? - mówi Daukszew...