Tatko Donald, wujaszek Nałęcz i "grono zbójców" z opozycji
Maryla , wt., 14/08/2012 - 17:40 Kolejna afera III RP, po sławnym Oscylatorze Bagsika i Gąsiorowskiego i oto reakcja premiera Donalda Tuska, koordynatora służb specjalnych od 2008 roku. "To, co dotknęło mojego syna jest konsekwencją tego, że wybrał samodzielną drogę. Mój syn otwarcie stwierdził w wielu wypowiedziach, że zdaje sobie sprawę, że popełnił błędy. Mam osobiście do niego pełne zaufanie. Znam go jak nikt, lub prawie nikt na świecie. Jest człowiekiem szczerym, może czasami zbyt szczerym, uczciwym i silnym. Ostatnie wydarzenia pokazują jednak, że nie zawsze postępował ostrożnie i roztropnie. To bolesna lekcja życia. Wierzę, że sobie poradzi. Może liczyć na moje pełne wsparcie, ale wyłącznie jako ojca - przyznał na konferencji prasowej premier Donald Tusk ." W TVN24 u Knapika doradca prezydenta, prof. Nałęcz nie widzi żadnego problemu po stroniie prokuratury, służb i syna premiera. Widzi natomiast u obrzydliwej opozycji, która w...