Zablokowane drogi wyjazdowe z Jastrzębia i Pawłowic, palenie kukieł
prezesa JSW pod kopalniami i chóralne skandowanie "Zagórowski
wypier... " - tak wyglądały wczorajsze protesty pod wszystkimi
kopalniami Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Mocne wsparcie jastrzębscy
górnicy dostali od kolegów z innych śląskich kopalń. Pod Zofiówką
spotkali się przy bramie, serdecznie uściskali. Wcześniej, przy wejściu
na kopalnię, okładali pięściami wiszącą na szafocie kukłę ze zdjęciem
Jarosława Zagórowskiego, prezesa JSW. - Dziękujemy, że jesteście.
Górnicy to jedna rodzina, my o was w potrzebie też nie zapomnimy -
zapewniał Roman Brudziński, wiceszef Solidarności w JSW. Odpowiedziały
mu oklaski. Gorąco było pod wszystkimi kopalniami, pod Budrykiem
pojawili się nawet rolnicy. Gołym okiem widać było, że związkowcom
coraz trudniej zapanować nad tłumem. 1500 górników kopalni Jas-Mos
przeszło wczoraj pod siedzibę JSW i tylko cud sprawił, że jej nie
roznieśli. - Dziś udało się ich powstrzymać, ale co będzie jutro?
Wszystko zależy od rozmów - przyznawał Roman Brudziński. Związkowcy
winę za sytuację w Jastrzębiu zrzucają na prezesa JSW, Jarosława
Zagórowskiego.
. Jastrzębski oddział prewencji w ostatnich dniach zasiliła
dodatkowo grupa policjantów z jednostek z całego Śląska. - Sytuacja
staje się nie do opanowania, ale nie my do niej doprowadziliśmy -
dodaje Szereda. O co ten strajk? Zarząd zapowiedział cięcie kosztów po
stronie załogi, co ma przynieść 517 mln zł oszczędności w firmie.
Tymczasem związkowcy uważają, że koszty można ciąć także w innych
miejscach. - W ostatnich latach JSW SA kupiła Koksownię Victorię -
Kombinat Koksochemiczny "Zabrze" SA, PEC czy udziały od firmy
transportowej Cargo PKP. W ostatnim okresie JSW nabyła kopalnię
Knurów-Szczygłowice, która to transakcja pozbawiła spółkę płynności
finansowej. Oprócz tych kosztownych zakupów JSW SA musiała jeszcze
ponieść kolosalne wydatki na modernizację tych firm - wylicza Sławomir
Kozłowski, szef "S" w JSW. - Te działania realizowane na życzenie
poszczególnych ministerstw spowodowały sytuację, kiedy nikt nie
rozliczał Zarządu JSW z bieżącej działalności, czyli za działania,
które spowodowały w ostatnich latach zmniejszenie zdolności
wydobywczych na węglu koksowym o około 3 mln ton - podaje przykład
Kozłowski. Czy uda się dojść do porozumienia?
Zostaliśmy zmuszeni przez rząd do wyjścia na ulice – mówią rolnicy, którzy wczoraj manifestowali w całej Polsce.
Większość manifestacji zorganizował NSZZ Rolników Indywidualnych
„Solidarność”, część – rolnicze OPZZ. Protestujący pojawili się na
drogach w kilku województwach (m.in. na trasie nr 2 pod Siedlcami oraz
na drogach nr 19 Białystok – Lublin i nr 12 Kalisz – Łódź)
Nadzór właścicielski nad branżą górnictwa kamiennego sprawuje
minister skarbu. Wcześniej sprawował go minister gospodarki. Warto tu
zaznaczyć, że nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa
węgla kamiennego wskazuje, że jeśli do 1 stycznia 2016 roku rozpoczęty
zostanie proces likwidacji kopalni w ramach Spółki Restrukturyzacji
Kopalń, to może on zostać sfinansowany z dotacji budżetowej.
Do
początku 2016 roku przedsiębiorstwo górnicze będzie mogło zbyć
nieodpłatnie kopalnię na rzecz Spółki Restrukturyzacji Kopalń. SRK, w
myśl nowych przepisów, likwidowaną kopalnię w części, bądź w całości
będzie mogła odsprzedać inwestorowi. Pierwotne plany rządu wobec Kompanii Węglowej zakładały likwidację czterech kopalń.
Przeniesienie nadzoru nad górnictwem do resortu skarbu wskazuje, że
sektor górnictwa węgla kamiennego czekają duże przekształcenia
własnościowe - mówi dla portalu wnp.pl Jerzy Markowski, były
wiceminister gospodarki.
Górnicy we wszystkich kopalniach spółki rozpoczęli strajk
pod ziemią. W każdej kopalni podziemny protest prowadzi kilkadziesiąt
osób. Chętnych było dużo więcej, ale ze względów bezpieczeństwa, liczbę
uczestników strajku pod ziemią ograniczono.
Jak podkreślają przedstawiciele Międzyzwiązkowego Komitetu
Protestacyjno-Strajkowego JSW, zaostrzenie strajku to odpowiedź załóg na
brak efektów kolejnej rundy rozmów pomiędzy przedstawicielami związków
zawodowych a reprezentantami zarządu i rady nadzorczej spółki.
Zasadniczym postulatem strajkujących jest odwołanie prezesa zarządu
spółki Jarosława Zagórowskiego, który – ich zdaniem – jest głównym
winowajcą trudnej sytuacji finansowej spółki i zaostrzającego się
strajku w kopalniach JSW.
- 80 mln kosztował remont siedziby zarządu spółki, 27 mln zł
JSW wpakowała w hotel Różany Gaj w Gdyni. Wielomilionowe kwoty płyną do
zewnętrznych firm, m.in. pijarowskich czy konsultingowych. W sumie, te
400 mln zł, które prezes chce uzyskać z realizacji programu naprawczego,
sam wyrzucił w błoto, ponieważ lista jego nietrafionych inwestycji i
bezsensownych wydatków jest bardzo długa. I teraz ten prezes chce, aby
górnicy zapłacili za jego niekompetencję – mówi Roman Brudziński, wiceszef Solidarności w JSW.
Policja informowała dzisiaj rano, że za wczorajsze burdy
odpowiadają pseudokibice. - To chuligani są związani ze środowiskiem
pseudokibiców – większość z nich miała podczas ataku zasłonięte twarze z
użyciem szalików w barwach klubowych. Do tej pory zatrzymano 15
mężczyzn za ataki na policjantów i niszczenie mienia. Trwają policyjne
czynności z ich udziałem. Uszkodzone zostały trzy radiowozy.
Funkcjonariusze służby kryminalnej nadal pracują nad identyfikacją i
zatrzymaniem kolejnych sprawców napaści na mundurowych - informuje
śląska policja.
Tymczasem kibice GKS-u Jastrzębie wydali oświadczenie w tej sprawie.
- Każda osoba wypisująca nędzne komentarze na temat kibiców niech się
porządnie zastanowi nad tym, co opisuje i przekazuje dalej. 90% kibiców
GKS-u Jastrzębie to górnicy. Media znalazły sobie w nas temat zastępczy.
Ludzie otwórzcie oczy! Zamiast opisywać do czego doprowadził zarząd JSW
i zrujnował dobrze prosperującą spółkę, wolą nas przedstawić w złym
świetle i zgonić całą winę na nas. Dlaczego nie powiedzą o: bezprawnym
zachowaniu POlicji, która strzelała z broni gładkolufowej do tłumu
raniąc kilka osób w głowę? Dlaczego nie powiedzą o: bezprawnym gazowaniu
i strzelaniu do kobiet i starszych ludzi - czytamy w oświadczeniu. -
Dlaczego Wy wszyscy wołaliście na nich GESTAPO, ZOMO etc.? A teraz
wszystko zwalacie na nas. Wszyscy "kibole" (przypominamy, że są również
górnikami), którzy tam byli nie mieli na celu wszczynania awantur, a
stali ramię w ramię ze strajkującymi górnikami solidaryzując się w ten
sposób z nimi w "walce" o byt naszych i waszych rodzin - dodają kibice. -
Brakuje jeszcze tylko, żeby powiedzieli, że to MY KIBICE
doprowadziliśmy JSW do ruiny i zabraliśmy górnikom deputaty węglowe oraz
14-stki - kończą swoje oświadczenie kibice GKS-u.
kryzys polityczny "szczyglowicki" w 1981 r.? A ja
pamietam, bo wczesniej zaprosila mnie ich "Solidarnosc" oraz Samorzad
Robotniczy do wygloszenia wykladu na odswietnym zebraniu, ktore
zaszczycilem swoja obecnoscia.
Ach agitowalo sie w kopalniach, hutach oraz zastraszonych nauczycieli.
Takie to byly czasy! A wygadany facet ze stopniem naukowym doktora, z
Czerwonego Uniwersytetu Slaskiego byl zwiastunem nadziei, ze juz
wreszcie mozna byc odwaznym.
Piotr Duda: Skoro pani premier nie chce rozmawiać, to my mówimy:
żarty się skończyły. Mówi się, że to my podpalamy Polskę. Nie, to rządy
PO i PSL podpalają Polskę. W związku z tym rozpoczęliśmy przygotowania
do akcji czynnych, w tym wielkiej demonstracji w Warszawie -
zapowiedział szef "Solidarności".
Związkowcy chcieli rozmawiać z Ewą Kopacz o najważniejszych postulatach,
które przedstawili na demonstracji we wrześniu 2013 roku. Dotyczą one
m.in. wieku emerytalnego, emerytur pomostowych, umów śmieciowych,
patologii w agencjach pracy tymczasowej i elastycznego czasu pracy. Czas
na rozpoczęcie rozmów dawali szefowej rządu do 31 stycznia. Protesty i blokady. Związkowcy zapowiadają eskalację [WIDEO]
"To bieda nas tu sprowadziła." Protest rolników pod Sokołowem Podl. i Frankopolem
Sejm przegłosował projekt ustawy, który umożliwia
ratyfikację niezwykle szkodliwej konwencji Rady Europejskiej dotyczącej
przemocy. Za przyjęciem projektu ustawy w całości głosowało 254,
przeciw 175, 8 posłów wstrzymało się od głosu.
Politycy PiS i SP jeszcze przed głosowaniem podnosili, że konwencja
RE jest niezgodna z ustawą zasadniczą oraz stanowi zagrożenie dla
polskiej tradycji i rodziny. Z kolei Posłowie PO mówili, że to dokument
czysto prawny, nie zawierający jakiejkolwiek ideologii.
Poseł Małgorzata Sadurska przestrzegała, że konwencja nakazuje ślepe zwalczanie tradycji, religii i kultury.
- Sama nie określa, co to jest stereotyp, więc będzie to
przyczyną do nadużyć. Pytam, czy związek mężczyzny i kobiety –
małżeństwo, jest stereotypem? Czy wychowanie dzieci w tradycyjnej
rodzinie jest stereotypem? Kto będzie o tym decydował? Czy będzie to
speckomisja, specpolicja, grupa, która pójdzie na wojnę z każdą
tradycją? Pytam was, posłowie PO, dlaczego idziecie na wojnę z polską
kulturą, tradycją i religią? Dlaczego wam to przeszkadza? Czy naprawdę
uważacie, że rodziny w których się wychowywaliście są źródłem zła i
przemocy? – pytała poseł Małgorzata Sadurska.
Poseł Beata Kempa zwracała uwagę, że konwencja nie walczy z przemocą, a jedynie spełnia postulaty środowisk homoseksualnych.
- Dzisiaj, przy ich rechocie, przy rechocie pani Małgorzaty
Fuszary, waszymi rękoma będzie to wprowadzone pod płaszczykiem walki z
przemocą i przemocą wobec kobiet. Zapomnieliście, że jest jeszcze
przemoc wobec dzieci, przemoc w szkole, na ulicy. Ten potwór
legislacyjny jest niezgodny z artykułem 2, 18, 38, 48, 53 konstytucji.
Takie są fakty –zaznaczała poseł Beata Kempa.
Uchwalenie ustawy upoważniło prezydenta do ratyfikacji konwencji.
Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda zapowiedział, że zwróci się do
Bronisława Komorowskiego, aby nie podpisywał dokumentu.
Dotychczas konwencję przyjęło 37 państw, z których 15 ją
ratyfikowało i wprowadziło w życie. Wśród państw, które jej nie
podpisały są Rosja, Łotwa, Czechy i Cypr.
W samo południe, w Przysusze, ruszył VII Kongres Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z istotniejszych punktów będą wybory prezesa i wiceprezesów partii. Prezes PiS Jarosław Kaczyński rozpoczął swoje wystąpienie od uczczenia pamięci śp. Barbary Skrzypek. Później podsumował dwie kadencje rządów i przyjrzał się sytuacjom, które w 2023 r. doprowadziły do utraty władzy. „Musimy wygrać kolejne wybory. Bardzo przestrzegam przed tym myśleniem, że ‘mamy 30 proc. razem z Konfederacją, to już jest większość, 282 głosy i to wystarczy’. Nie, proszę państwa, żadne 30 proc.. Musimy dążyć do 40 i więcej. (…) Musimy ustać, musimy obronić Polskę”- podkreślił. VII Kongres PiS 13:15. Wystąpienie prezesa PiS Mogę powiedzieć, że wiele elementów tego planu, który podjęliśmy, udało się zrealizować. Co więcej – że mimo niebywale ostrego oporu, gwałtownych ataków, przekracz...
Zapewne nikt nie przewidywał, że osaczenie Barbary Skrzypek w czasie przesłuchania u Ewy Wrzosek zakończy się śmiercią świadka. Gdy doszło do tej tragedii, po stronie władzy nie przyszło żadne opamiętanie. Ubeckie metody Spróbujmy odtworzyć wydarzenia ze środy 12 marca. 66-letnia Barbara Skrzypek, wieloletnia dyrektor Biura Prezydialnego PiS, wchodzi do budynku Prokuratury Okręgowej w Warszawie o godz. 9.45 w towarzystwie swojego pełnomocnika mec. Krzysztofa Gotkowicza. Tuż przed godz. 10 na korytarzu pojawia się Ewa Wrzosek. Adwokat informuje ją, że chciałby uczestniczyć w przesłuchaniu. Wrzosek odmawia. Gotkowicz wchodzi jednak do pokoju i ponownie prosi o umożliwienie udziału w czynnościach. Wskazuje, że jego klientka jest w złym stanie zdrowia – ma kłopoty ze wzrokiem uniemożliwiające odczytanie protokołu ...
Karol Nawrocki złożył przed Zgromadzeniem Narodowe uroczystą przysięgę, obejmując tym samym urząd Prezydenta Rzeczypospolitej. „ Witam naród polski” Karol Nawrocki powiedział w swoim orędziu tuż po zaprzysiężeniu, że „Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, a władzę zwierzchnią w RP sprawuje naród, dlatego witam naród polski w granicach RP i poza granicami RP”. Witam tysiące, dziesiątki obywateli i obywatelek państwa polskiego, które przyjechały do Warszawy i których mijałem przed polskim Sejmem. Witam wszystkie te miliony wyborców, które wybrały swojego prezydenta RP, który przed momentem złożył swoją przysięgę. Dziękuję wszystkim za oddane głosy, za wsparcie. Dziękuję także tym, którzy nie głosowali, a wzięli udział w tym demokratycznym akcie wyborczym w związku ze świętem naszej demokracji 1 czerwca — mówił prezyd...
6 komentarzy
1. Informacje dnia: 04.02.2015 [08:00]
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
2. polskie kopalnie na sprzedaż
Nadzór nad górnictwem: zamiast resortu gospodarki sprawuje go resortu skarbu
minister skarbu. Wcześniej sprawował go minister gospodarki. Warto tu zaznaczyć, że nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa
węgla kamiennego wskazuje, że jeśli do 1 stycznia 2016 roku rozpoczęty
zostanie proces likwidacji kopalni w ramach Spółki Restrukturyzacji
Kopalń, to może on zostać sfinansowany z dotacji budżetowej.
Do
początku 2016 roku przedsiębiorstwo górnicze będzie mogło zbyć
nieodpłatnie kopalnię na rzecz Spółki Restrukturyzacji Kopalń. SRK, w
myśl nowych przepisów, likwidowaną kopalnię w części, bądź w całości
będzie mogła odsprzedać inwestorowi.
Pierwotne plany rządu wobec Kompanii Węglowej zakładały likwidację czterech kopalń.
Górnictwo węgla kamiennego czekają przekształcenia własnościowe
sektor górnictwa węgla kamiennego czekają duże przekształcenia
własnościowe - mówi dla portalu wnp.pl Jerzy Markowski, były
wiceminister gospodarki.
Marsz górników pod JSW. Okrzyki: "złodzieje" oraz "chodźcie z nami, górnikami"
Marsz górników wraz z mieszkańcami pod siedzibę JSW. Są
race, petardy i okrzyki "złodzieje" oraz "chodźcie z nami,
górnikami"....
czytaj dalej »
Górnicy JSW rozpoczęli protest pod ziemią
Górnicy we wszystkich kopalniach spółki rozpoczęli strajk
pod ziemią. W każdej kopalni podziemny protest prowadzi kilkadziesiąt
osób. Chętnych było dużo więcej, ale ze względów bezpieczeństwa, liczbę
uczestników strajku pod ziemią ograniczono.
Jak podkreślają przedstawiciele Międzyzwiązkowego Komitetu
Protestacyjno-Strajkowego JSW, zaostrzenie strajku to odpowiedź załóg na
brak efektów kolejnej rundy rozmów pomiędzy przedstawicielami związków
zawodowych a reprezentantami zarządu i rady nadzorczej spółki.
Zasadniczym postulatem strajkujących jest odwołanie prezesa zarządu
spółki Jarosława Zagórowskiego, który – ich zdaniem – jest głównym
winowajcą trudnej sytuacji finansowej spółki i zaostrzającego się
strajku w kopalniach JSW.
- 80 mln kosztował remont siedziby zarządu spółki, 27 mln zł
JSW wpakowała w hotel Różany Gaj w Gdyni. Wielomilionowe kwoty płyną do
zewnętrznych firm, m.in. pijarowskich czy konsultingowych. W sumie, te
400 mln zł, które prezes chce uzyskać z realizacji programu naprawczego,
sam wyrzucił w błoto, ponieważ lista jego nietrafionych inwestycji i
bezsensownych wydatków jest bardzo długa. I teraz ten prezes chce, aby
górnicy zapłacili za jego niekompetencję – mówi Roman Brudziński, wiceszef Solidarności w JSW.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
3. Policja informowała dzisiaj
Policja informowała dzisiaj rano, że za wczorajsze burdy odpowiadają pseudokibice. - To chuligani są związani ze środowiskiem pseudokibiców – większość z nich miała podczas ataku zasłonięte twarze z użyciem szalików w barwach klubowych. Do tej pory zatrzymano 15 mężczyzn za ataki na policjantów i niszczenie mienia. Trwają policyjne czynności z ich udziałem. Uszkodzone zostały trzy radiowozy. Funkcjonariusze służby kryminalnej nadal pracują nad identyfikacją i zatrzymaniem kolejnych sprawców napaści na mundurowych - informuje śląska policja.
Tymczasem kibice GKS-u Jastrzębie wydali oświadczenie w tej sprawie. - Każda osoba wypisująca nędzne komentarze na temat kibiców niech się porządnie zastanowi nad tym, co opisuje i przekazuje dalej. 90% kibiców GKS-u Jastrzębie to górnicy. Media znalazły sobie w nas temat zastępczy. Ludzie otwórzcie oczy! Zamiast opisywać do czego doprowadził zarząd JSW i zrujnował dobrze prosperującą spółkę, wolą nas przedstawić w złym świetle i zgonić całą winę na nas. Dlaczego nie powiedzą o: bezprawnym zachowaniu POlicji, która strzelała z broni gładkolufowej do tłumu raniąc kilka osób w głowę? Dlaczego nie powiedzą o: bezprawnym gazowaniu i strzelaniu do kobiet i starszych ludzi - czytamy w oświadczeniu. - Dlaczego Wy wszyscy wołaliście na nich GESTAPO, ZOMO etc.? A teraz wszystko zwalacie na nas. Wszyscy "kibole" (przypominamy, że są również górnikami), którzy tam byli nie mieli na celu wszczynania awantur, a stali ramię w ramię ze strajkującymi górnikami solidaryzując się w ten sposób z nimi w "walce" o byt naszych i waszych rodzin - dodają kibice. - Brakuje jeszcze tylko, żeby powiedzieli, że to MY KIBICE doprowadziliśmy JSW do ruiny i zabraliśmy górnikom deputaty węglowe oraz 14-stki - kończą swoje oświadczenie kibice GKS-u.
Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3739837,strajk-w-jsw-kibice-gksu-...
Jerzy Polaczek: Szefowie oddziałów prewencji, które strzelały w Jastrzębiu-Zdroju to działacze PO
-
Komendant oddziałów prewencji, które strzelały do demonstrantów przed
siedzibą JSW w Jastrzębiu-Zdroju kandydował w wyborach samorządowych z
komitetu Platformy Obywatelskiej - powiedział Agencji Informacyjnej
Polskapresse Jerzy Polaczek, poseł PiS, były minister infrastruktury.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
4. Czy ktos pamieta
kryzys polityczny "szczyglowicki" w 1981 r.? A ja pamietam, bo wczesniej zaprosila mnie ich "Solidarnosc" oraz Samorzad Robotniczy do wygloszenia wykladu na odswietnym zebraniu, ktore zaszczycilem swoja obecnoscia.
Ach agitowalo sie w kopalniach, hutach oraz zastraszonych nauczycieli. Takie to byly czasy! A wygadany facet ze stopniem naukowym doktora, z Czerwonego Uniwersytetu Slaskiego byl zwiastunem nadziei, ze juz wreszcie mozna byc odwaznym.
5. Piotr Duda: To rząd podpala
Piotr Duda: To rząd podpala Polskę, a nie my. Żarty się skończyły, szykujemy się do demonstracji
żarty się skończyły. Mówi się, że to my podpalamy Polskę. Nie, to rządy
PO i PSL podpalają Polskę. W związku z tym rozpoczęliśmy przygotowania
do akcji czynnych, w tym wielkiej demonstracji w Warszawie -
zapowiedział szef "Solidarności".
Związkowcy chcieli rozmawiać z Ewą Kopacz o najważniejszych postulatach,
które przedstawili na demonstracji we wrześniu 2013 roku. Dotyczą one
m.in. wieku emerytalnego, emerytur pomostowych, umów śmieciowych,
patologii w agencjach pracy tymczasowej i elastycznego czasu pracy. Czas
na rozpoczęcie rozmów dawali szefowej rządu do 31 stycznia.
Protesty i blokady. Związkowcy zapowiadają eskalację [WIDEO]
Czytaj więcej: http://www.polskatimes.pl/artykul/3741969,protesty-i-blokady-zwiazkowcy-zapowiadaja-eskalacje-wideo,id,t.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
6. W Sejmie przeforsowano
W Sejmie przeforsowano szkodliwą konwencję RE
Sejm przegłosował projekt ustawy, który umożliwia
ratyfikację niezwykle szkodliwej konwencji Rady Europejskiej dotyczącej
przemocy. Za przyjęciem projektu ustawy w całości głosowało 254,
przeciw 175, 8 posłów wstrzymało się od głosu.
Politycy PiS i SP jeszcze przed głosowaniem podnosili, że konwencja
RE jest niezgodna z ustawą zasadniczą oraz stanowi zagrożenie dla
polskiej tradycji i rodziny. Z kolei Posłowie PO mówili, że to dokument
czysto prawny, nie zawierający jakiejkolwiek ideologii.
Poseł Małgorzata Sadurska przestrzegała, że konwencja nakazuje ślepe zwalczanie tradycji, religii i kultury.
- Sama nie określa, co to jest stereotyp, więc będzie to
przyczyną do nadużyć. Pytam, czy związek mężczyzny i kobiety –
małżeństwo, jest stereotypem? Czy wychowanie dzieci w tradycyjnej
rodzinie jest stereotypem? Kto będzie o tym decydował? Czy będzie to
speckomisja, specpolicja, grupa, która pójdzie na wojnę z każdą
tradycją? Pytam was, posłowie PO, dlaczego idziecie na wojnę z polską
kulturą, tradycją i religią? Dlaczego wam to przeszkadza? Czy naprawdę
uważacie, że rodziny w których się wychowywaliście są źródłem zła i
przemocy? – pytała poseł Małgorzata Sadurska.
Poseł Beata Kempa zwracała uwagę, że konwencja nie walczy z przemocą, a jedynie spełnia postulaty środowisk homoseksualnych.
- Dzisiaj, przy ich rechocie, przy rechocie pani Małgorzaty
Fuszary, waszymi rękoma będzie to wprowadzone pod płaszczykiem walki z
przemocą i przemocą wobec kobiet. Zapomnieliście, że jest jeszcze
przemoc wobec dzieci, przemoc w szkole, na ulicy. Ten potwór
legislacyjny jest niezgodny z artykułem 2, 18, 38, 48, 53 konstytucji.
Takie są fakty –zaznaczała poseł Beata Kempa.
Uchwalenie ustawy upoważniło prezydenta do ratyfikacji konwencji.
Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda zapowiedział, że zwróci się do
Bronisława Komorowskiego, aby nie podpisywał dokumentu.
Dotychczas konwencję przyjęło 37 państw, z których 15 ją
ratyfikowało i wprowadziło w życie. Wśród państw, które jej nie
podpisały są Rosja, Łotwa, Czechy i Cypr.
Kliknij, aby powiększyć
Sprawdź jak głosowali posłowie [Wyniki indywidualne głosowania]
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe