Kolejna klęska polskiej prezydencji Tuska , po budżecie UE. Szczyt Partnerstwa Wschodniego .
Dziś do Warszawy zjeżdżają przywódcy UE i sześciu
państw Partnerstwa Wschodniego.Klęskę głownego priorytetu prezydencji
polskiej Tusk stara się przykryć zupełnie nic nie znaczącym
prowinconalnym wydarzeniem w Instytucie Lecha Wałęsy w Gdańsku. Tusk tam
jest - po co?
Szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie
Dziś w Warszawie rozpoczyna się Szczyt Partnerstwa Wschodniego, jedno z najważniejszych wydarzeń polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Pomyślna prezydencja może dokończyć negocjacje rozpoczęte przez innych. Nieudana może zwrócić niepożądaną uwagę na siebie. Węgrzy zaczęli źle wśród wrzawy spowodowanej ustawą medialną, ale zakończyli dobrze kończąc rozmowy akcesyjne z Chorwacją - zauważył Charlemagne.
Serwis nr 57 - prezydencja polska za 2,3 mln zł dziennie, a wszystko w UE o nas, bez nas.
– Polska prezydencja dokonała ogromnego wysiłku politycznego, żeby utrzymać tę inicjatywę w agendzie unijnej. Mimo kryzysu gospodarczego i przesunięcia zainteresowania na Południe w związku z wydarzeniami arabskiej wiosny – mówi „Rz" Amanda Paul, ekspertka European Policy Centre w Brukseli. Jej zdaniem jest rozczarowujące, że do Warszawy nie przyjadą Nicolas Sarkozy i David Cameron. Będą jednak Angela Merkel i inni. – Nie możemy tego traktować tylko jako zebrania polityków. Mam nadzieję, że coś konkretnego z tego wyjdzie – uważa ekspertka. Choć przyznaje, że po lekturze projektu końcowej deklaracji widać, iż przełomu nie będzie.
Ten szczyt to dla nas sprawa peryferyjna
Rz: Czy Francuzi interesują się szczytem Partnerstwa Wschodniego?
Dominique Moisi: Nie, we Francji kompletnie nikogo to nie obchodzi, ani opinii publicznej, ani tym bardziej klasy politycznej. Nie ma żadnych informacji na ten temat. Wszyscy są zaabsorbowani kryzysem gospodarczym i zbliżającymi się we Francji wyborami parlamentarnymi. Z tematów zagranicznych – tylko Libia i Bliski Wschód. O Partnerstwie Wschodnim wiedzą jedynie dyplomaci.
Partnerstwo Wschodnie. 6 maja 2006 roku Prezydent Lech Kaczyński przedstawił priorytety polskiej polityki zagranicznej ”Wspólna wizja na rzecz wspólnego sąsiedztwa” na konferencji w Wilnie. Obecni byli przedstawiciele zachodnich partnerów Polski , wiceprezydent USA Chenney i 9 prezydentów różnych państw,wszystkie kraje nadbałtyckie, Ukraina, Gruzja, Bułgaria i Rumunia, Mołdawia,wysocy przedstawiciele Azerbejdżanu i Armenii.
Szczyt Partnerstwa Wschodniego
Partnerstwo Wschodnie to polsko-szwedzka inicjatywa skierowana do krajów byłego ZSRR. Chodzi o to, żeby przez ułatwienia wizowe, współpracę handlową i pomoc ekonomiczną zbliżyć do Europy Armenię, Azerbejdżan, Białoruś, Gruzję, Mołdowę i Ukrainę.
Rosatti powiedział , że na szczycie "wprawdzie nie ma kilku ważnych gości, którzy być powinni, ale nie spodziewaliśmy się, że będzie premier Włoch i myślę, że jak go nie ma, to nie jest wielka strata dla tego szczytu, bo on nigdy nie był entuzjastą Partnerstwa Wschodniego".
Rosati przyznał przy tym, że dla Francji i Włoch ważniejsze są sprawy Afryki Północnej. - Taka jest rzeczywistość w Unii Europejskiej. Niemniej, wszyscy rozumieją, że Unia Europejska musi działać i na kierunku południowym, na kraje arabskie i na kierunku wschodnim. Najważniejsze jest podtrzymanie tego zobowiązania Unii, że mamy program wobec wschodnich partnerów
W czasie rozpoczynającego się dzisiaj szczytu Polska będzie próbowała przeforsować większe niż dotychczas wsparcie finansowe krajów Partnerstwa oraz przyjęcie zasady nazywania wszystkich krajów „europejskimi”, co zwiększy ich rangę. Jak dowiedziało się Polskie Radio, Warszawa chce także umieścić w deklaracji szczytu zapisy o możliwości utworzenia w przyszłości wspólnego rynku Unii z krajami Partnerstwa, a także możliwości zniesienia wiz dla obywateli sześciu krajów.
Na dwudniowe spotkanie przyjeżdżają do Warszawy głowy państw lub przedstawiciele wszystkich krajów Unii, a
także prezydenci i premierzy krajów Partnerstwa. Zabraknie jednak
przedstawicieli Białorusi, których miałby reprezentować jedynie
ambasador.
Pierwotnie szczyt miał zostać zorganizowany w maju w
Budapeszcie podczas węgierskiej prezydencji. Węgrzy podjęli jednak
decyzję o przeniesieniu spotkania do Warszawy.
Szczyt Partnerstwa Wschodniego rozpocznie się od wieczornego obiadu w Centrum Nauki Kopernik. Jutro obrady przeniosą się do Kancelarii Premiera. Szczyt ma zakończyć się jutro około 14.00.
Kaczyński: Partnerstwo Wschodnie to przyjęcia, nie polityka
Partnerstwo Wschodnie to wycofanie się ze skutecznej polityki, którą prowadziło PiS i zastąpienie jej pozorami - spotkaniami, przyjęciami - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Europejska Polityka Sąsiedzkia. 2007 rok
Z inicjatywy Polski i Litwy, ministrowie z Grupy Wyszehradzkiej i trzech krajów bałtyckich spotkali się w niedzielę wieczorem w Brukseli z przedstawicielami pięciu poradzieckich sąsiadów Unii Europejskiej - Ukrainy, Mołdawii, Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu.
Celem tego nieformalnego spotkania-kolacji jest przygotowanie wspólnej strategii na temat Europejskiej Polityki Sąsiedzkiej, tak by wzmocnić jej wschodni wymiar.
Chcielibyśmy stworzyć koalicję państw, które działają wyraźnie na rzecz i dobra naszych sąsiadów wschodnich" - powiedziała PAP i Polskiemu Radiu w niedzielę wieczorem polska minister spraw zagranicznych Anna Fotyga.
"Razem możemy więcej - dodała. - A na pewno i państwa Wyszehradu i kraje bałtyckie chcą, by ta część Europy wykonała wyraźny skok i miała większe szanse integracji".
Unia na rzecz Regionu Morza Śródziemnego zamiast Partnerstwa Wschodniego. Biała flaga Tuska. ©
- Maryla - blog
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
31 komentarzy
1. narracja dla zakrycia klęski Tuska
w Polsce dopiero sa łamane prawa człowieka, o czym zresztą HFPC informuje, ale media tego nie widzą. To co, wykluczyć Polske z UE za łamanie praw człowieka?
Ciemna strona Partnerstwa Wschodniego
W państwach Partnerstwa Wschodniego, m.in. na Białorusi, Ukrainie, w
Azerbejdżanie i Gruzji, łamane są prawa człowieka - zwraca uwagę
Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
2. Minister Fotyga w sierpniu 2007 roku
Europejska Polityka Sąsiedzkia.
Z
inicjatywy Polski i Litwy, ministrowie z Grupy Wyszehradzkiej i trzech
krajów bałtyckich spotkali się w niedzielę wieczorem w Brukseli z
przedstawicielami pięciu poradzieckich sąsiadów Unii Europejskiej -
Ukrainy, Mołdawii, Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu.
Celem tego nieformalnego spotkania-kolacji jest przygotowanie wspólnej strategii na temat Europejskiej Polityki Sąsiedzkiej, tak by wzmocnić jej wschodni wymiar.
Chcielibyśmy stworzyć koalicję państw, które działają wyraźnie na rzecz i dobra naszych sąsiadów wschodnich" - powiedziała PAP i Polskiemu Radiu w niedzielę wieczorem polska minister spraw zagranicznych Anna Fotyga.
"Razem możemy więcej - dodała. - A
na pewno i państwa Wyszehradu i kraje bałtyckie chcą, by ta część
Europy wykonała wyraźny skok i miała większe szanse integracji".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
3. Sikorski 2011 R. PREZYDENCJA Polski w UE
Sikorski: Partnerstwo Wschodnie może być jak Grupa Wyszehradzka
Partnerstwo Wschodnie, wspólna inicjatywa Polski i Szwecji, które
powołano do życia w 2009 roku to szansa dla wschodnich sąsiadów UE. Ale
tylko od nich zależy czy z niej...
Państwa GUAM. Komorowski w podróży na Kaukaz Południowy. 10 października 2007 r - 25.07.2011 r.
Kolejny "sukces" Tuska i Sikorskiego.Trójkąt Weimarski - koniec Komitetu Współpracy.
Polityka zagraniczna Sikorskiego i Tuska - klientyzm. Polityka starej panny bez posagu - wg Bartoszewskiego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
4. Rozmowy prezydentów Polski i Ukrainy
Chciałbym pogratulować osiągnięć, jakie widać po już gotowej prawie
do podpisania umowie o strefie wolnego handlu z udziałem Ukrainy -
poiwiedział. Zaznaczył, że to bardzo ważny krok w dobrą stronę.
- Ale - jak podkreślił Bronisław Komorowski - przed Ukrainą, a także
przed Polską, która wspiera aspiracje ukraińskie, jest jeszcze
wynegocjowanie umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE. - Czeka nas trudny
proces z ratyfikacją podpisanych umów w momencie zakończenia negocjacji -
dodał.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
5. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
D Rosati TW "Kajtek" potomek żydowskich, włoskich komunistów, pewno woli by z Berlusconim się nie spotkać.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
6. JAKBY sIKORSKI ZA MAŁO ZAPROPONOWAŁ, BÓJ SIĘ BOGA TUSK...
Białoruski pakiet Tuska
Premier Donald Tusk zaproponował podczas spotkania z przywódcami UE w
Warszawie pakiet modernizacyjny na rzecz nowej, demokratycznej
Białorusi
Wśród warunków, które według Polski powinny zostać postawione
Mińskowi, nie ma odejścia obecnego prezydenta Alaksandra Łukaszenki;
konieczne byłoby natomiast przeprowadzenie demokratycznych wyborów
parlamentarnych zgodnych ze standardami OBWE, przeprowadzenie rozmów z
opozycją, a także pełna amnestia i rehabilitacja więźniów politycznych.
W zamian za to UE mogłaby m.in. rozważyć zaoferowanie Białorusi
pomocy finansowej, zgodę na kredyt Międzynarodowego Funduszu Walutowego,
a także pomoc w ustabilizowaniu kursu rubla.
ha ha ha - Donaldino
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
7. cuda, cuda ogłaszają! ma Tusek szczęście że nie ma Brelusconiego
bo ten by mu zaproponował w zamian za to bunga bunga ! A Białoruś sie wypła na Sikorskiego za jego chamstwo.
Przywódcy Wspólnoty mogliby również dać Mińskowi możliwość sięgnięcia po
wsparcie Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz Europejskiego Banku
Odbudowy i Rozwoju; instytucje te mają do rozdysponowania 1,5 mld euro
dla krajów należących do Partnerstwa Wschodniego. Białoruś jako jedyny
kraj PW, ze względu na reżim panujący w tym kraju, praktycznie nie
korzysta z programów oferowanych w ramach Partnerstwa.
Tusk zaproponował też biorącym udział w kolacji w Centrum Nauki
Kopernik, by po spełnieniu przez Białoruś stawianych jej warunków,
rozważyli skierowanie do tego kraju pomocy eksperckiej, przywrócenie
generalnego systemu preferencji celnej, z którego kraj ten został kilka
lat temu usunięty.
"To jest taka marchewka, ale nie jest jeszcze wypełniona treścią. Oferta
konkretna zostanie przedstawiona, gdy Białoruś zgodzi się na zmiany" -
podkreśla rozmówca PAP. Polska sondowała już państwa członkowskie UE i -
jak twierdzi źródło PAP - propozycja została dobrze przyjęta.
"Chcieliśmy, aby wewnątrz UE rozpoczęła się dyskusja na temat tego, co
można zaoferować Białorusi" - dodaje źródło. Szczegóły polskiej oferty
dla UE premier Tusk ma przedstawić na piątkowej konferencji prasowej,
podsumowującej szczyt PW.
Jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP, jeśli prezydent Białorusi
zgodziłby się na zmiany, a unijni przywódcy zaakceptowaliby propozycje
Polski, w opracowaniu szczegółowego pakietu miałaby być też zaangażowana
białoruska opozycja.
W czasie kolacji - wynika z informacji uzyskanych przez PAP - premier
mówił też o innych krajach należących do Partnerstwa. Podkreślał, że
Wspólnota jest na dobrej drodze, by jeszcze w tym rku doprowadzić do
zakończenia negocjacji Umowy Stowarzyszeniowej oraz o Strefie Wolnego
Handlu z Ukrainą. Apelował jednak do władz w Kijowie (w kolacji
uczestniczył prezydent Wiktor Janukowycz), by uczyniły wszystko by
pomóc, a nie szkodzić temu strategicznemu kierunkowi. Szef rządu
przypominał o prawach opozycji. UE od dawna krytykuje fakt
przetrzymywania w areszcie byłej premier Julii Tymoszenko.
Mówiąc o Gruzji i Mołdawii Tusk podkreślał pozytywne rezultaty zmian
zachodzących w tych krajach. Stwierdził, że tamtejsze władze
udowadniają, że opcja europejska ma dla nich strategiczne znaczenie.
Według relacji źródeł zbliżonych do szczytu Tusk oświadczył, że pozwala
to żywić nadzieję, iż w nadchodzących miesiącach rozpoczną się z tymi
państwami negocjacje ws. Pogłębionej Umowy o Strefie Wolnego Handlu.
Według informacji uzyskanych przez PAP, Tusk przyznał, że Partnerstwo ma
scalać Europę, ale zastrzegł, że nie wszyscy uczestniczący w tej
inicjatywie zostaną członkami UE; przypominał, że PW oferuje wszystkim
sąsiadom podobne warunki i instrumenty, jednak to, na ile zostaną one
wykorzystane, zależy od krajów członkowskich.
W piątek, drugiego dnia szczytu, odbędą się dwie sesje plenarne z udziałem liderów ponad 30 państw UE i krajów PW.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
8. Zygmunt Bauman "nową ideą" eurokomuny
"W UE jest deficyt demokracji, a ludzie mają poczucie, że są rządzeni
przez biurokratów z Brukseli. Trzeba iść w kierunku większej unii
politycznej ze wzmocnioną rolą Parlamentu Europejskiego, tak by poprawić
legitymizację władzy w UE. To może być też sposób na przeciwdziałanie
zniechęceniu obywateli wobec większej integracji w UE" - powiedział.
Przyznał jednak, że do tego trzeba politycznego przywództwa, którego
brak, bowiem jego zdaniem obecni politycy europejscy nie dorównują
Helmutowi Kohlowi czy Francois Mitterandowi.
Kryzys uderzył w kolejny kraj strefy euro: Fitch obniżył rating dla Słowenii do "AA minus"
"Oni bardziej wierzyli w Europę. A teraz mamy do czynienia z
chwiejnymi rządami, kakofonią głosów. Każdy mówi co innego, a więc nie
dziwi, że rynki są nerwowe. W polityce powinno być tak: najpierw
podejmujesz decyzję, a potem się odzywasz. W UE każdy coś mówi, ale
decyzji nie podejmuje nikt" - podsumował Roubini.
Odbywające się od środy w Sopocie Europejskie Forum Nowych Idei z
udziałem przedstawicieli świata polityki, biznesu i ekonomii ma wskazać
kierunek, w jakim powinna pójść Europa, by obronić swoją pozycję w
globalizującym się świecie. Organizatorem forum jest PKPP Lewiatan.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
9. 2,3 MLN ZŁOTYCH DZIENNIE - za nasze pieniądze, i nic z tego
rezydent Bronisław Komorowski udał się w czwartek wieczorem na
uroczystą kolację inaugurującą dwudniowy szczyt Partnerstwa Wschodniego
do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.
W kolacji udział biorą m.in. szef Komisji Europejskiej Manuel
Barroso, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, przewodniczący
Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, szef Rady Europejskiej Herman Van
Rompuy, kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Francji Francois Fillon,
prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
10. 2,3 mln było na to za mało, wydali więcej-dobrobyt !
Szczyt Partnerstwa Wschodniego odbywa się co dwa lata. Spotkanie w



Warszawie jest drugim takim spotkaniem, po inaugurującym tę formę
współpracy Szczycie w Pradze w 2009 roku.
W Szczycie biorą udział przedstawiciele 33 państw: 27 państw
członkowskich UE oraz sześciu państw wschodnioeuropejskich: Armenii,
Azerbejdżanu, Gruzji, Mołdawii, Ukrainy i prawdopodobnie Białorusi.
Niemal wszystkie państwa są reprezentowane przez szefów państw lub
szefów rządów.
Szczyt rozpoczniął się
w czwartek uroczystą kolacją dla szefów delegacji w Centrum Nauki
Kopernik, w trakcie której odbyła się debata na temat przyszłości
stosunków Unii Europejskiej z państwami Europy Wschodniej.
Piątkowe obrady plenarne będą toczyć się w Kancelarii Prezesa Rady
Ministrów. Omówione zostaną polityczne, jak i gospodarcze aspekty
współpracy, kwestie wizowe, najważniejsze programy, współpraca
parlamentarna i pozarządowa, jak i finansowanie Partnerstwa Wschodniego i
współpraca z europejskimi instytucjami finansowymi.
Położony
obok Zamek Ujazdowski – Centrum Sztuki Współczesnej zamieni się na te
dwa dni w centrum prasowe dla ponad pół tysiąca obsługujących Szczyt
dziennikarzy. Obecność czołowych polityków europejskich w Warszawie
będzie też okazją do wielu spotkań bilateralnych.
Równolegle ze
Szczytem odbywa się wiele imprez towarzyszących. W czwartek w Warszawie
będzie miała miejsce "Konferencja Partnerstwa Wschodniego: ku
europejskiej wspólnocie demokracji, dobrobytu i silniejszego
społeczeństwa obywatelskiego", w której wezmą udział liczne organizacje
pozarządowe i przedstawiciele środowisk naukowych.
Sopot z kolei
będzie gościł w piątek Forum Biznesu Partnerstwa Wschodniego, w którym
wezmą udział przedstawiciele rządów, biznesu, Komisji Europejskiej oraz
eksperci ekonomiczni. W Forum weźmie udział także premier Donald Tusk
oraz przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy i przewodniczący
Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
11. TUSK! Łapy precz od naszych pieniędzy ! 1 mln EURO !!!!
Milion euro na pomoc
Przed oficjalnym rozpoczęciem szczytu, odbyło się kilka spotkań
dwustronnych m.in. premiera Tuska z prezydentem Ukrainy, oraz szefem
Rady Europejskiej, który będzie przewodniczył obradom szczytu.
Ponadto przed szczytem z premierem oraz szefem polskiej dyplomacji
Radosławem Sikorskim rozmawiali przedstawiciele opozycji białoruskiej.
Minister poinformował po spotkaniu, że Polska przekaże 1 mln euro do Funduszu Powierniczego na rzecz pomocy technicznej w ramach Partnerstwa Wschodniego.
Białorusini bez kolacji
W wieczornej kolacji udziału nie bierze przedstawiciel strony
białoruskiej. Na szczyt zaproszono ministra spraw zagranicznych
Białorusi Siarhieja Martynaua, ale ten odmówił. Białoruś chce, by w
spotkaniu wziął udział ambasador Wiktar Gajsionak. Sikorski
poinformował, że ambasador będzie mógł uczestniczyć, ale tylko w
piątkowej części spotkania.
Tusk - żadnych ustępstw wobec Mińska
Donald Tusk powtórzył w czwartek, że Unia Europejska nie będzie
czyniła żadnych ustępstw wobec prezydenta Alaksandra Łukaszenki do
momentu zwolnienia wszystkich więźniów politycznych na Białorusi. Tusk
wraz z szefem Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuy spotkali się w
czwartek w kancelarii premiera z białoruskimi opozycjonistami. Szef
polskiego rządu powiedział na konferencji prasowej, że spotkanie jego i
Van Rompuya z opozycją białoruską "to sytuacja bez precedensu", która
"świadczy o tym, że UE i jej władze bardzo poważnie traktują sytuację na
Białorusi".
Bez przestrzegania praw człowieka nie ma pomocy
W podobnym tonie wypowiedział się Van Rompuy; zapowiedział, że w
piątek będzie rozmawiał z ambasadorem Białorusi Wiktarem Gajsionakiem. -
Nie możemy zaangażować się w pomoc Białorusi nie widząc wyraźnego
postępu, jeśli chodzi o poszanowanie praw człowieka w tym kraju, a to
oznacza natychmiastowe uwolnienie i rehabilitację wszystkich więźniów
politycznych i zaangażowanie się w prawdziwy dialog polityczny z
opozycją - podkreślił Van Rompuy.
Jak powiedział, UE jest
zaniepokojona "ostatnimi doniesieniami na temat stanu zdrowia tych,
którzy pozostają za kratami". - Niepokoi nas presja, która jest na nich
wywierana - dodał. Zaznaczył, że będzie zachęcał ambasadora Gajsionaka,
"by to przesłanie do Mińska ze sobą zawiózł".
Europejskie aspiracje sąsiadów Unii
Na drugi dzień szczytu - w piątek, zaplanowane są dwie sesje
plenarne podczas których uczestnicy będą debatować m.in. o politycznych
aspektach współpracy pomiędzy Unią a krajami Partnerstwa Wschodniego,
integracji gospodarczej i handlowej ze wschodnimi krajami, współpracy
parlamentarnej i pozarządowej. Na zakończenie obrad ma być przyjęta
deklaracja uznająca m.in. "europejskie aspiracje" wschodnich sąsiadów
Unii.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
12. niech Tusk podziękuje Sikorskiemu
Zaproszony na piątkowe sesje szczytu Partnerstwa
Wschodniego ambasador Białorusi Wiktar Gajsionak nie weźmie udziału w
tych spotkaniach. Według białoruskiej ambasady, powodem takiej decyzji
są "bezprecedensowe dyskryminacyjne działania" organizatorów szczytu
wobec delegacji Białorusi.
- Żałujemy, że reżim białoruski izoluje 10-milionowy naród od korzystnej
współpracy z Europą - powiedział dzisiaj rzecznik MSZ Marcin Bosacki,
odnosząc się do oświadczenia białoruskiej ambasady.
- W przeddzień szczytu Partnerstwa Wschodniego jego organizatorzy
podjęli bezprecedensowe dyskryminacyjne działania wobec Białorusi -
głosi komunikat Ambasady Białorusi. Napisano w nim, że na szczyt PW nie
został zaproszony prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka, a następnie
ograniczony został udział w szczycie wyznaczonego przez Republikę
Białoruś przedstawiciela.
- Działania te są poważnym łamaniem podstawowych zasad Partnerstwa
Wschodniego, uzgodnionych podczas pierwszego szczytu w Pradze w 2009 r.
Białoruś aktywnie pracowała na rzecz przygotowania szczytu i miała
zamiar uczestniczyć w jego spotkaniach. Jednak w tych warunkach
uczestnictwo staje się niemożliwe: partnerstwo nie może opierać się na
dyskryminacji - napisano w komunikacie białoruskiej ambasady.
Ze strony białoruskiej na szczyt zaproszony został minister spraw
zagranicznych Siarhiej Martynau, którego nazwisko nie widnieje na liście
urzędników reżimu Alaksandra Łukaszenki objętych zakazem wjazdu na
terytorium Unii. Białoruski polityk nie zdecydował się skorzystać z
zaproszenia. W takiej sytuacji zaproszony został - ale tylko do udziału w
piątkowych sesjach szczytu PW - ambasador Białorusi Wiktar Gajsionak.
Szczyt rozpoczął się w czwartek wieczorem od kolacji przywódców
europejskich, którzy przyjechali do Warszawy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
13. Rosyjska prasa: Wyniki
Rosyjska prasa: Wyniki szczytu będą "niewyraźne" ale "ucieszą Moskwę"
Komentując szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie,
dziennik "Kommiersant" określa w piątek jego wyniki jako "niewyraźne".
Gazeta zauważa, że taki stan rzeczy "ucieszy Moskwę".
»
Według dziennika Rosja "od
początku skrajnie nieufnie odnosi się to tego projektu, uważając, że
jego celem jest osłabienie wpływów Rosji na obszarze poradzieckim".
"Kommiersant" zwraca uwagę, że "deklaracja końcowa szczytu wspiera
europejskie aspiracje >>szóstki<< (Armenii, Azerbejdżanu,
Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy), ale nie obiecuje im rychłego
członkostwa w Unii Europejskiej".
Z kolei rządowa "Rossijskaja
Gazieta" wskazuje, że "szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie może
stać się rozczarowaniem dla polskiej dyplomacji". Dziennik podkreśla, że
"jedna z głównych nadziei, jakie pokładano w szczycie, była związana z
Ukrainą".
"Rossijskaja Gazieta" wyjaśnia, że jeśli władze w Kijowie nie
odstąpią od "sądowego prześladowania" byłej ukraińskiej premier Julii
Tymoszenko przed grudniowym szczytem UE-Ukraina, to negocjacje tego
kraju na temat stowarzyszenia z UE znów mogą stanąć pod znakiem
zapytania. "A jeśli umowa mimo wszystko zostanie podpisana, to jest
wątpliwe, by została ratyfikowana w Unii Europejskiej" - zaznacza
dziennik.
"W ten sposób nadzieje na podpisanie porozumienia
(stowarzyszeniowego) z Ukrainą mogą się nie spełnić - ani teraz, póki
Julia Tymoszenko wciąż siedzi w więzieniu, ani później, gdy za trzy
miesiące prezydencja w Unii Europejskiej przejdzie z Polski na Danię, a
następnie na Cypr, Irlandię i Grecję, czyli kraje niezbyt interesujące
się wschodnimi sąsiadami" - pisze "Rossijskaja Gazieta".
Dziennik podkreśla, że "także dzisiaj nie wszyscy kluczowi liderzy w UE wspierają wschodnioeuropejskie wysiłki Polski".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
14. klapa i zadymianie panie Buzek
Buzek: Rozmawiajmy o Partnerstwie Wschodnim, rozmawiajmy o Europie [ZDJĘCIA]
Szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie to okazja do
rozmowy o najważniejszych sprawach dotyczących przyszłości nie tylko
krajów Europy Wschodniej, ale też całego kontynentu europejskiego -
ocenił w piątek szef PE Jerzy Buzek.
»
Białoruś bojkotuje szczyt Partnerstwa Wschodniego. Czuje się "bezprecedensowo dyskryminowana"
Zaproszony na piątkowe sesje szczytu Partnerstwa
Wschodniego ambasador Białorusi Wiktar Gajsionak nie weźmie udziału w
tych spotkaniach. Według białoruskiej ambasady, powodem takiej decyzji
są "bezprecedensowe dyskryminacyjne działania" organizatorów szczytu
wobec delegacji Białorusi.
»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
15. Tusk: od jutra zabieramy się do roboty- leńiu coś robił wczesnie
Główna deklaracja szczytu Partnerstwa Wschodniego
bardzo mocno zaznacza oparcie PW na wspólnych wartościach i wyraża
uznanie dla europejskich aspiracji zainteresowanych państw
wschodnioeuropejskich - powiedział na zakończenie szczytu Partnerstwa
premier Donald Tusk. Szef rządu dodał, że "od jutra zabieramy się do
roboty".
- Polska jako inicjator Partnerstwa Wschodniego i organizator II szczytu
Partnerstwa wyraża przekonanie, że ten szczyt, jak i cały program PW
przynosi coraz lepsze efekty. Jest to program na rzecz budowy wspólnej,
stabilnej Europy - podkreślił szef polskiego rządu.
Jak zaznaczył, jest przekonany, że PW realizuje wspólny interes zarówno
krajów UE, jak i krajów objętych tą inicjatywą. Poinformował, że w
czasie szczytu otworzono kierunek pełen integracji państw PW z
jednolitym rynkiem europejskim, a także skonkretyzowana została wizja
reżimu bezwizowego dla wszystkich zainteresowanych nią uczestników PW.
- Od jutra zabieramy się do roboty, aby postanowienia tego szczytu stały się faktami - dodał premier.
- Pełna amnestia i rehabilitacja więźniów aresztowanych po wyborach,
podjęcie rozmów z opozycją i przeprowadzenie wyborów parlamentarnych
zgodnie ze standardami OBWE to warunki uruchomienia pakietu
modernizacyjnego dla Białorusi - zapowiedział Donald Tusk.
Premier podkreślił, że szczególną ambicją polskich gospodarzy szczytu
Partnerstwa Wschodniego było "przygotowanie idei pakietu
modernizacyjnego dla demokratycznej Białorusi".
Pakiet - jak mówił premier - powinien obejmować wachlarz instrumentów
pomocowych, które mogłyby zachęcić całą Białoruś, także jej władze, do
demokratyzacji i wdrożenia reform gospodarczych.
Tusk powiedział, że zgodnie z założeniem pakietu możliwe byłyby granty i
kredyty instytucji międzynarodowych dla Białorusi, zachęty inwestycyjne
i mechanizmy stabilizacji białoruskiej waluty oraz ułatwienia wizowe.
Deklaracja UE potępia sytuację na Białorusi
Na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Warszawie kraje UE przyjęły w
piątek specjalną deklarację potępiającą łamanie praw człowieka, zasad
demokracji i rządów prawa na Białorusi. Białoruska delegacja odmówiła
udziału w spotkaniu.
"Szefowie państw i rządów oraz przedstawiciele UE i jej krajów
członkowskich wyrażają głębokie zaniepokojenie pogorszeniem sytuacji
praw człowieka, demokracji i rządów prawa na Białorusi, ubolewają nad
ciągłym pogorszeniem wolności słowa na Białorusi i wzywają do
natychmiastowego uwolnienia i rehabilitacji wszystkich więźniów
politycznych i zakończenia represji społeczeństwa obywatelskiego i
mediów oraz do rozpoczęcia politycznego dialogu z opozycją" - głosi
deklaracja UE, dotycząca Białorusi, przyjęta na zakończenie szczytu.
UE wyraża w niej głębokie zaniepokojenie doniesieniami, że więźniom
politycznym na Białorusi odmawia się dostępu do adwokata i kontaktu z
rodziną, do opieki medycznej, a także, że poddaje się ich presji
fizycznej i psychicznej.
Przywódcy przypominają, że UE konsekwentnie oferuje Białorusi
pogłębienie stosunków, podkreślając, że jest ono uwarunkowane postępem
ku poszanowaniu przez białoruskie władze demokracji, rządów prawa i praw
człowieka.
-----------------------------------------------------------------------------
Deklaracji w sprawie Białorusi nie podpisały kraje zaproszone na szczyt partnerstwa spoza UE.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
16. "Dagens Nyheter" o problemach
"Dagens Nyheter" o problemach Partnerstwa Wschodniego
Nie tylko problemy
strefy euro świadczą o kryzysie w Europie, problemem jest również
kwestia rozszerzenia UE - pisze w kontekście szczytu...
Autorka komentarza zatytułowanego "Szczyt:
podwójny kryzys w Europie" twierdzi, że w teorii strategia Partnerstwa
Wschodniego, zapoczątkowanego przez Polskę i Szwecję, jest dobra, ale
praktyka okazała się pełna problemów.
Jej zdaniem zaproszone państwa (Ukraina, Białoruś, Gruzja, Mołdawia,
Armenia i Azerbejdżan) są rozczarowane, że nie zaproponowano im pełnego
członkostwa w UE. Publicystka uważa, że wraz zamknięciem im drzwi do
Unii spadło ciśnienie przy negocjacjach w sprawie wolnego handlu i wiz.
Dodatkowo rozmowy utrudnia problem z demokracją w kilku krajach
Partnerstwa Wschodniego. Zdaniem autorki komentarza to dziwne, że
minister spraw zagranicznych Białorusi Siarhiej Martynau w ogóle został
zaproszony na szczyt w Warszawie.
"Dagens Nyheter" przypomina, że UE kusi państwa Partnerstwa pomocą
finansową na rozwój demokracji, ale - według komentatorki dziennika -
sytuacja w tych krajach idzie w złym kierunku. Podaje przykład
aresztowania Julii Tymoszenko na Ukrainie, stosowania tortur w Armenii
czy kar więzienia za poglądy polityczne w Azerbejdżanie.
"Najlepiej byłoby, gdyby Bruksela zostawiła uchylone drzwi do
członkostwa w UE, wówczas mogłaby naciskać i wymagać przeprowadzenia
znaczących reform" - czytamy w "Dagens Nyheter". Gazeta dodaje jednak,
że najpierw UE powinna uporać się z kryzysem w strefie euro.
W szczycie Partnerstwa Wschodniego w Warszawie uczestniczy premier Szwecji Fredrik Reinfeldt.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
17. http://www.premier.gov.pl/zdj
http://www.premier.gov.pl/zdjecia_i_filmy/galerie_zdjec/szczyt_pw_sesja_...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
18. Absencja Mińska Nasz
W Warszawie rozpoczął się wczoraj szczyt Partnerstwa Wschodniego, jedno z
najważniejszych wydarzeń polskiej półrocznej prezydencji w Unii Europejskiej,
przypadające w jej środku, w dodatku przed wyborami w Polsce. Spotkanie Unii z
jej partnerami z Europy Wschodniej i Kaukazu ma być wielkim sukcesem przede
wszystkim gospodarza szczytu, premiera Donalda Tuska. Jednak rozpoczęło się od
dyplomatycznego zatargu z Białorusią.
Zaproszenie z polskiego MSZ otrzymał minister spraw zagranicznych Siarhiej
Martynau, który w przeciwieństwie do prezydenta Łukaszenki nie jest objęty
unijnymi restrykcjami dla funkcjonariuszy mińskiego reżimu. Jednak Białorusini
wyznaczyli jako szefa delegacji jedynie ambasadora w Warszawie Wiktora
Gajsioniaka. W odpowiedzi strona polska stwierdziła, że prawdopodobnie dyplomata
jako znacznie niższy rangą od uczestniczących w szczycie szefów państw i rządów
nie będzie mógł wziąć udziału w niektórych punktach spotkania. Białoruski MSZ w
odpowiedzi zagroził wycofaniem ze szczytu i nieważnością przyjętych dokumentów
organizacji, której Białoruś jest pełnoprawnym członkiem. Ostatecznie zezwolono
na udział białoruskiego ambasadora, ale dopiero od dzisiaj. Komentując zajście,
minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że "wszystkie
możliwości, wynikające z udziału w Partnerstwie Wschodnim i z rozwoju stosunków
z Unią Europejską, nie są faktycznie wykorzystywane przez stronę białoruską".
Jego zdaniem, decyzja Mińska "świadczy o tym, że Białoruś nie zdołała spełnić
podjętych zobowiązań, tych obietnic, które złożono na spotkaniu z szefem MSZ
Bułgarii Nikołajem Mładenowem, że w czasie szczytu nie będzie na Białorusi
więźniów politycznych". Podczas szczytu politycy europejscy spotkają się z grupą
opozycjonistów białoruskich. To także mogło być przyczyną zachowania dyplomatów
z Mińska.
Tegoroczne spotkanie na szczycie Partnerstwa Wschodniego rozpoczęło się
wieczorną kolacją w Centrum Nauki Kopernik, zaś na dziś zaplanowano sesje
plenarne. Według nieoficjalnych informacji, podczas wieczornej kolacji premier
Tusk zaproponował plan działań wobec Białorusi. Zakłada on - według źródeł, na
które powołuje się PAP - pomoc finansową dla Mińska pod warunkiem
przeprowadzenia demokratycznych wyborów parlamentarnych, podjęcia rozmów z
opozycją, a także pełnej amnestii i rehabilitacji więźniów politycznych.
Wśród ponad 30 przywódców będą m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, premierzy
Francji Fran÷ois Fillon i Hiszpanii José Luis Rodriguez Zapatero oraz prezydent
Litwy Dalia Grybauskaite. Instytucje europejskie, oprócz szefa KE José Manuela
Barroso, reprezentować będą: przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy
Buzek, szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oraz szefowa unijnej dyplomacji
Catherine Ashton. Zaplanowano wiele spotkań dwustronnych. Premier Donald Tusk
spotkał się z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem oraz Van Rompuyem, który
będzie przewodniczył obradom szczytu. Janukowycz i Van Rompuy byli również
gośćmi prezydenta Bronisława Komorowskiego, podobnie jak premier Fillon. Polski
prezydent został zaproszony na otwarcie nowego stadionu w Kijowie.
Wśród tematów rozmów znajdą się z pewnością kwestie gospodarcze, w tym
europejska polityka energetyczna. Podniesiona zapewne zostanie także sprawa
procesu byłej ukraińskiej premier Julii Tymoszenko. - Nasze działania muszą być
ukierunkowane nie na to, żeby podpisać jakiś dokument, ale aby kasować bariery
we wzajemnych korzystnych dla wszystkich kontaktach - powiedział po rozmowie z
Tuskiem Janukowycz. Dodał, że liczy na docenienie przez Unię Europejską postępu
w swoim kraju we wcielaniu zachodnich standardów. Chociaż w październiku 2010
roku Rada Najwyższa Ukrainy odrzuciła pomysł złożenia wniosku w sprawie
członkostwa w Unii Europejskiej, to trwają negocjacje na temat podpisania
porozumienia o współpracy na wzór umów stowarzyszeniowych z państwami EFTA
(Islandia, Norwegia, Szwajcaria, Liechtenstein).
Partnerstwo Wschodnie to inicjatywa polskiej dyplomacji we współpracy ze
Szwecją, zainaugurowana w Pradze w 2009 roku. Była to jedna z ostatnich idei w
dziedzinie polityki zagranicznej wcielonych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Członkami organizacji są Białoruś, Ukraina, Mołdawia, Armenia, Azerbejdżan i
Gruzja.
Piotr Falkowski
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
19. cuda tuskowe
Tusk: będzie alokacja 150 mln euro przez UE na Partnerstwo Wschodnie
obywatelskiego oraz alokację 150 mln euro przez UE na rzecz Partnerstwa
Wschodniego - zapowiedział w piątek na zakończenie szczytu Partnerstwa
premier Donald Tusk.
Tusk mówił na piątkowej konferencji prasowej, że jednym z ustaleń
szczytu ma być powołanie nowych instrumentów, takich jak Fundusz na
rzecz Demokracji i Fundusz na rzecz Społeczeństwa Obywatelskiego. "Ich
utworzenie Polska bardzo gorąco popiera" - zapewnił szef polskiego
rządu.
Jego zdaniem historia tego regionu pokazuje, że "tego typu
instytucje i wsparcie znakomicie sprzyjają demokratyzacji, co pokazała
historia tego regionu".
Według premiera można się spodziewać
także alokacji dodatkowych środków przez UE na Partnerstwo Wschodnie na
lata 2011-2013. Jak zaznaczył, można tu mówić o skali 150 mln euro.
Szef
polskiego rządu powiedział też, że zdaje sobie sprawę, że Gruzja,
Mołdowa i Ukraina wiązały ze szczytem większe nadzieje niż to, co było
możliwe do osiągnięcia, czyli jednoznaczną perspektywą członkostwa w UE.
"Rozumiem,
że dzisiaj nie mamy wystarczającej ilości przesłanek, aby to
jednoznacznie stwierdzić. Tych przesłanek nie ma zarówno po stronie
unijnej, jak i po stronie państw partnerskich" - zaznaczył.
Tusk
podkreślił, że szczytowi towarzyszą inne spotkania, w tym m.in.
konferencja poświęcona społeczeństwu obywatelskiemu w Warszawie, a w
Sopocie Forum Biznesu Partnerstwa Wschodniego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
20. Rzecznik prezydencji Konrad
Rzecznik prezydencji Konrad Niklewicz przyznał, że były próby
wypracowania na szczycie wspólnego, jednolitego tekstu deklaracji
końcowej, w której znalazłby się też zapis dotyczący sytuacji na
Białorusi. Jednak w trakcie prac okazało się, iż nie uda się tego
zrobić. Przeciwne otwartemu krytykowaniu reżimu w Mińsku były państwa
Partnerstwa Wschodniego. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose
Barroso ubolewał, że nie było możliwe odniesienie się do deklaracji we
wspólnym tekście, więc białoruską deklarację przyjęli tylko przywódcy
UE.
- Różnice są na tyle duże, że państwa UE zdecydowały o wyłączeniu
tej części z deklaracji i wstawieniu go w tekst osobnej deklaracji,
który dotyczy tylko sytuacji na Białorusi - powiedział Niklewicz.
PAP
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
21. Szczyt kompromitacji
Rząd Tuska i MSZ nie przygotowali szczytu Partnerstwa
Wschodniego we właściwy sposób, - mówią politycy PiS. Jak podkreślają,
to, że wschodni partnerzy UE odmówili podpisania deklaracji ws.
Białorusi jest „kompromitacją polskiej dyplomacji”.
Na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Warszawie kraje UE przyjęły w
piątek specjalną deklarację potępiającą łamanie praw człowieka i
demokracji na Białorusi. Wschodni partnerzy odmówili jej podpisania.
Białoruś całkowicie zbojkotowała szczyt.
- To, że to nie jest sukces jest bardzo smutne. Ten sukces byłby w
interesie bardzo wielu ludzi, szczególnie tych na Wschodzie, także w
interesie Polski. Tego rodzaju deklaracje, jak ta, która nie została
przyjęta, trzeba przygotowywać przez długi czas i robić to
profesjonalnie, a nie na zasadzie uprawiania propagandy zamiast polityki
- powiedział podczas konferencji prasowej w Kielcach prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Mamy do czynienia z kolejną porażką i kolejnym pokazem, że polską
politykę zagraniczną prowadzą ludzie po prostu do tego nieprzygotowani.
Wystarczy poczytać twittery pewnego pana, żeby mieć kolejną weryfikację,
że lepiej, aby czym innym się zajął - dodał.
- Brak konkluzji Partnerstwa Wschodniego co do Białorusi jest rzeczą
smutną z punktu widzenia Polski jako organizatora szczytu, jest rzeczą,
która kompromituje polską dyplomację, bo okazuje się, że minister
Sikorski i rząd Donalda Tuska tego szczytu nie przygotowali we właściwy
sposób - powiedział z kolei szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
22. Łukaszenka o Partnerstwie
Łukaszenka o Partnerstwie Wschodnim: Gadanina i moralizowanie
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oznajmił w
piątek, że Partnerstwo Wschodnie to "na razie gadanina" i moralizowanie.
Oświadczył, że Białoruś będzie w nim uczestniczyć dopiero, jeśli będzie
ono "normalnym partnerstwem".
»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
23. Maciążek: Szczyt Partnerstwa Wschodniego i moje konkluzje
Słowa „prezydenta UE” Hermana Van Rompuya, który stwierdził, że „państwa biorące udział w szczycie wybrały drogę demokracji” to nie tylko powielenie myślenia życzeniowego Tuska, to nie tylko czysta hipokryzja, ale i polityczny problem. Unia nie wie czy robić interesy, czy promować demokrację. Unia traci własną tożsamość i ten kryzys nakłada się na kryzys ekonomiczny! One są równoległe- to źle wróży nie tylko inicjatywie Partnerstwa Wschodniego, ale i całej wspólnocie.
...
Trzeci problem, który zauważyłem nasunął mi się już po wspomnianej konferencji i wspomnę o nim krótko w ramach epilogu. Prezes Kaczyński stwierdził, że „Łukaszenka musi odejść”.
http://politykawschodnia.pl/index.php/2011/09/30/maciazek-szczyt-partnerstwa-wschodniego-i-moje-konkluzje/ciociababcia
24. Minister spraw zagranicznych
Minister spraw zagranicznych Białorusi Siarhiej Martynau oznajmił, że
jego kraj nie zamierza rezygnować z udziału w unijnej inicjatywie
Partnerstwa Wschodniego. Białoruś jest jednak przeciwna „dyktatowi
jednej strony” w tym programie – poinformowała państwowa agencja BiełTA.
Warszawski szczyt PW poniósł fiasko – skomentowała z kolei białoruska
telewizja państwowa.
Wskazał on, że na szczycie w Warszawie, w którym Białoruś odmówiła udziału,
pozostałych pięć państw, wschodnich sąsiadów UE objętych Partnerstwem
Wschodnim, sprzeciwiło się włączeniu krytykującego Mińsk akapitu do
deklaracji końcowej. – To coś więcej niż sukces Białorusi w obronie
swoich zasad (...) - po raz pierwszy sześć państw nazywanych partnerami
(...) wystąpiło rzeczywiście jako grupa, broniąc swoich interesów – ocenił Martynau.
Białoruski minister był zaproszony na zakończony w piątek warszawski
szczyt, jako najwyższy rangą przedstawiciel władz Białorusi nieobjęty
zakazem wjazdu do UE. Nie przyjął zaproszenia, a Białoruś skierowała na
szczyt swego ambasadora w Warszawie Wiktara Gajsionaka.
Polska, która była organizatorem szczytu, zapowiedziała, że ambasador
będzie mógł wziąć udział tylko w sesjach plenarnych szczytu, a nie w
uroczystej kolacji z udziałem głów państw. Wówczas Białoruś wycofała się
ze spotkania.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
25. Premier Władimir Putin
Premier Władimir Putin deklaruje, że będzie dążyć do tego, aby na bazie Unii Celnej oraz Wspólnego Obszaru Gospodarczego - dwóch struktur integracyjnych z udziałem Rosji, Białorusi i Kazachstanu - powstała otwarta na inne kraje Unia Eurazjatycka. Chce, by nowa wspólnota stała się "jednym z biegunów współczesnego świata".
Putin zaprzeczył zarazem, by chodziło mu o odbudowanie lub skopiowanie ZSRR.
Próba restaurowania lub kopiowania czegoś, co należy już do przeszłości, byłaby naiwnością. Wszelako ścisła integracja na nowej płaszczyźnie moralnej, politycznej i gospodarczej jest nakazem chwili.
Proponujemy model potężnej ponadnarodowej wspólnoty, która może stać się jednym z biegunów współczesnego świata i odgrywać rolę efektywnego łącznika między Europą a dynamicznym regionem Azji i Oceanu Spokojnego.
Artykuł Putina w sprawie Unii Eurazjatyckiej opublikował dziennika "Izwiestija".
W zamyśle Putina, Unia Eurazjatycka będzie kolejnym, wyższym stopniem integracji dokonującej się w ramach Unii Celnej i Wspólnego Obszaru Gospodarczego. Tę pierwszą strukturę Rosja, Białoruś i Kazachstan utworzyły 1 lipca 2010 roku. Umowa trzech państw o powołaniu tej drugiej wejdzie w życie 1 stycznia 2012 roku. Z czasem mają do nich przystąpić Kirgistan i Tadżykistan.
Szef rządu Rosji podkreślił, że Unia będzie otwartym projektem.
Z zadowoleniem powitamy przyłączenie się innych partnerów, przede wszystkim krajów Wspólnoty (Niepodległych Państw). Nikogo nie będziemy ponaglać i popychać. To powinna być suwerenna decyzja każdego kraju, podyktowana jego własnymi, długofalowymi, narodowymi interesami.
Niektórzy sąsiedzi Federacji Rosyjskiej tłumaczą niechęć do uczestniczenia w zaawansowanych projektach integracyjnych na obszarze poradzieckim tym, iż rzekomo są one sprzeczne z ich europejskim wyborem.
Uważamy, że jest to fałszywe rozwidlenie. Nie zamierzamy odgradzać się od kogokolwiek i wstępować w konfrontację z kimkolwiek. Unia Eurazjatycka będzie budowana na uniwersalnych zasadach integracyjnych jako nieodłączna część Wielkiej Europy, połączonej wspólnymi wartościami wolności, demokracji i praw rynku.
Premier FR zapewnił, że Rosjanie, Białorusini, Kazachowie i ci, którzy się do nich przyłączą, uzyskają pełną swobodę w wyborze miejsca zamieszkania, zdobywania wykształcenia, pracy i prowadzenia biznesu. "W ZSRR z jego obowiązkiem meldunkowym wolności takiej nie było" - zaznaczył.
Tylko razem nasze kraje będą w stanie wejść do grona liderów globalnego wzrostu i cywilizacyjnego postępu, osiągnąć sukces i rozkwit
- podkreślił Putin.
Moskwa nie ukrywa, że najbardziej zależy jej na tym, aby do struktur integracyjnych Rosji, Białorusi i Kazachstanu przyłączyła się Ukraina.
Kijów jednak konsekwentnie odmawia, argumentując, że wybrał już integrację z Unią Europejską.
PAP
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
26. plan minimum - co z tego wyjdzie?
Największy sukces prezydencji - to kompromis strategii gospodarczej
odbudowy zaufania do UE, m.in. do funkcjonowania wspólnej waluty,
odzyskania zaufania obywateli do państw, rynków finansowych, państw
członkowskich do siebie nawzajem - powiedział sekretarz stanu ds.
europejskich w MSZ Mikołaj Dowgielewicz.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
27. co "obiecał" Tuskowi Sarkozy?
Francja cofa koncesję na wydobycie gazu łupkowego
Prezydent Francji potwierdza wycofanie koncesji dwóm firmom
na wydobycie gazu łupkowego. Decyzja ta ma swoje podłoże polityczne i w
różnych grupach lobbyingu wywołuje odmienne nastroje.
»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
28. Misja MFW przybyła na
Misja MFW przybyła na Białoruś
Misja Międzynarodowego Funduszu Walutowego przybyła we wtorek
na Białoruś. Celem wizyty, która potrwa do 17 października, jest ocena
sytuacji gospodarczej kraju i być może rozmowy o nowym kredycie, według
dotychczas podawanych informacji w... »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
29. STANISZKIS I LITYŃSKI O
STANISZKIS I LITYŃSKI O KAMPANII I ROLI POLSKI
"Szczyt pokazał, że Polska nie jest naturalnym liderem"
Nieudany
szczyt partnerstwa wschodniego pokazał, że Polska nie jest naturalnym
liderem w Europie środkowowschodniej. Ale mogłaby...czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
30. Sikorski odleciał
Sikorski: Jestem oburzony. Brakuje mi słów
Szef MSZ Radosław
Sikorski wyraził swoje oburzenie sugestią polityka PiS Witolda
Waszczykowskiego, jakoby Partnerstwo Wschodnie było... więcej
Politycy PiS w ostatnich dniach niepochlebnie
wypowiadali się o Partnerstwie Wschodnim. Wczoraj Witold Waszczykowski
stwierdził, że "Partnerstwo Wschodnie to faktycznie koncepcja niemiecka,
którą tylko dla niepoznaki zgłosiły cztery lata temu Polska i Szwecja".
Ponadto, zdaniem Waszczykowskiego, polskie władze popierają Mołdawię w
ramach Partnerstwa tylko po to, by obsługiwać interesy Berlina, któremu
zależy na rozwiązaniu konfliktu w Naddniestrzu bez udziału USA.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński tymczasem uważa, że "Partnerstwo Wschodnie
to wycofanie się ze skutecznej polityki, którą prowadziło PiS i
zastąpienie jej pozorami - spotkaniami, przyjęciami".
Dzisiaj ostro na te zarzuty odpowiadał szef polskiej dyplomacji Radosław
Sikorski. Minister podkreślił, że Partnerstwo Wschodnie to pierwszy
wielki polski projekt, do którego udało się przekonać wszystkie kraje
Unii.
Stwierdzenie, że "Partnerstwo Wschodnie to faktycznie koncepcja
niemiecka" określił jako insynuację wobec rządu i polskiej dyplomacji. -
Pytam się, jakie są granice obsesji - mówił na konferencji. - Wszyscy
pamiętamy, że była to propozycja osobiście zgłoszona przez premiera
Donalda Tuska - dodał.
Odnosząc się do słów Waszczykowskiego na temat Mołdawii, stwierdził, że
"brakuje mu słów". - Rząd Mołdawii dziękuję nam za wszystko, co robimy
dla jak najszybszej integracji gospodarczej z UE i jesteśmy oskarżani,
że jest to robione nie w interesie UE i Polski, lecz w interesie innego
mocarstwa - tłumaczył.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe
31. Idziemy na Mińsk! Łukaszenka
rosyjskich dziennikarzy, którzy przyjechali na tradycyjne, coroczne
zaproszenie Łukaszenki. Zapewniał, że żadnego kryzysu w jego kraju nie
ma, są jedynie przejściowe trudności (chodzi o brak waluty, dewaluację
rubla o 60 proc. i inflację
sięgającą 60 proc.). Twierdził, że nadal popiera go przytłaczająca
większość społeczeństwa (choć ostatnie badanie niezależnego instytutu
mającego siedzibę na Litwie mówi o 20,5 proc.) i z zachwytem wypowiadał
się o planach premiera Rosji Władimira Putina budowy Unii
Euroazjatyckiej, która miałaby objąć teren byłego ZSRR bez państw
bałtyckich i Gruzji. - Jeżeli upadnie Rosja,
nam wszystkim koniec. Im mocniejsza jest Rosja, tym lepiej dla nas -
tłumaczył Łukaszenka i twierdził, że osobiście rozmawiał na temat Unii z
Putinem. Dodał też, że dla Zachodu "nigdy nie będę swoim, jestem tam
ideologicznie obcy".
Sporo czasu poświęcił Polsce.
Według prezydenta Białorusi "wielcy działacze" w naszym kraju śnią o
granicy pod Mińskiem - takiej jak przed 1939 r. Proponował rosyjskim
dziennikarzom, by kupili w Polsce mapy, bo na nich granica z Białorusią
rzekomo nadal przebiega pod Mińskiem.
Łukaszenka wrócił również do zeszłorocznej wizyty szefów
polskiej i niemieckiej dyplomacji Radosława Sikorskiego i Guido
Westerwellego w Mińsku. Proponowali oni zbliżenie z UE w zamian za
demokratyzację kraju. Miękka polityka skończyła się w grudniu 2010 r. po
brutalnej rozprawie z białoruską opozycją - ponad 800 osób skazano na
kary od grzywny po kilka lat łagru.
- Westerwelle obraził
się, kiedy powiedziałem, że nie zgadzam się z... Jak to się nazywa...
Homo... Homo... Kiedy facet z facetem... Homoseksualizm!
- mówił w piątek Łukaszenka. - Sikorski zadaje mi pytanie: "Jak,
Aleksandrze Grigoriewiczu, odnosicie się do nietradycyjnej orientacji?".
Powiedziałem, co sądzę. Że jak kobiety są lesbijkami, to jest to nasza,
chłopów, wina. Zresztą jak kobieta z kobietą, to można to wybaczyć. Ale
facet z facetem! Ohyda!
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10431322,Lukaszenka_zdradza_tajny_plan_Polski.html#ixzz1aDQp06xN
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe