List do Fundacji 10 Kwietnia w sprawie książki "KATASTROFA SMOLEŃSKA, Dzień po dniu godzina po godzinie"

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl                     Olsztyn , 28 stycznia 2011 r.

11-041 Olsztyn

Rzędziana 32

 

Fundacja "10 kwietnia"

Prezes Zarządu

Monika Rzepka

Al. Jana Pawła II 24 lok. 211

00-133 Warszawa

biuro@fundacja10kwietnia.pl

 

              WNIOSEK O UDZIELENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ


Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji w sprawie związków Fundacji 10 kwietnia z publikacją wydawnictwa Sfinks sp. z o.o. z Częstochowy „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie”.

Publikacja ta okazała się skandalem wydawniczym, o czym szczegółowo pisały media . Wydawca książki oszukał nie tylko klientów, którym reklamował szeroko książke, ale wciągnął do swojego oszustwa nieświadome manipulacji instytucje Kościoła Katolickiego.

Warto jeszcze dodać informację z książki, że od każdego sprzedanego egzemplarza jedna złotówka jest przekazana na rzecz Fundacji „10 Kwietnia”, która wspiera rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, a szczególnie osierocone dzieci zmarłych.

Na stronie internetowej Fundacji 10 kwietnia znajdujemy informację :

http://www.fundacja10kwietnia.pl/

W zakresie współpracy wydawniczej Fundację wspierają G+J Gruner+Jahr Polska oraz Wydawnictwa Popularnonaukowe SFINKS.

Uprzejmie prosimy o zapoznanie się z publikacjami medialnymi w sprawie tego skandalu , jakim okazała się publikacja i reklama tej książki pod podanymi poniżej linkami i udzielenie informacji publicznej, czy i jakie związki łączą Fundację 10 kwietnia z wydawcą w/w ksiązki i czy czerpią Państwo zyski z tej publikacji.

http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd201104&nr=24

W „Niedzieli” nr 3 z 16 stycznia br. ukazała się nota wyjaśniająca manipulację związaną z książką „Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie”, a dokładnie z próbą podstępnego wciągnięcia Jasnej Góry oraz tygodnika „Niedziela” w promocję tej publikacji. Warto z tego powodu poświęcić tej książce więcej uwagi. Oto mamy w niej sugestię, że jej redaktorem jest paulin o. Henryk Pietraszewicz (Jasna Góra stanowczo stwierdza, że nie ma zakonnika o takim nazwisku). Z kolei w stopce redakcyjnej napisano, że tekst książki pochodzi z dwumiesięcznika „Jasna Góra” (nie było w tym periodyku takiego tekstu). W przedmowie do książki jest fragment kazania przeora Jasnej Góry o. Romana Majewskiego, wygłoszonego w dniu katastrofy 10 kwietnia (całość kazania zamieszczono na str. 28-29, a ojca przeora zapewniono, że będzie to obiektywna książka o katastrofie smoleńskiej). Zreprodukowano również Obraz Matki Bożej Częstochowskiej oraz sukienkę wdzięczności z fragmentem rozbitego samolotu Tu-154 M. Wszystko po to, aby książkę uwiarygodnić, nadać jej cechy prawdziwości i obiektywności.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110122&typ=po&id=po12.txt

Okładka do złudzenia przypomina książkę IPN pt. "Zagłada polskich elit Akcja AB - Katyń". - Jest to pomysł naszego wydawnictwa, a forma okładki została opracowana na potrzeby rynku. Myślę, że nie jest to okładka zła - twierdzi Filip Topczewski, prezes wydawnictwa Sfinks.
Książka uwiarygodnia rosyjskie tezy dotyczące przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem, wykorzystuje w tym celu autorytet Jasnej Góry. Na zdjęciach widnieją głównie przedstawiciele polskiego i rosyjskiego rządu.
Kim jest autor? - nie jest to sprawa oczywista. W publikacji widnieje nazwisko "o. Henryk Pietraszewicz", ale - jak ustaliliśmy - nie jest to zakonnik, bo pod tym pseudonimem kryje się osoba świecka.

http://www.wpolityce.pl/blog/post/6422/Smolenskie_Klamstwo__Juz_wiem__ze...

Nasuwa się refleksja, ilu ludzi mogłoby na podstawie tej książki zaskarżyć autora do sądu. Na pewno redakcja dwumiesięcznika "Jasna Góra", rodzina prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jarosław Kaczyński, poseł Karski, rodziny pilotów i generała Błasika.

Ale właśnie, czytamy w Naszym Dzienniku, pan Topczewski, właściciel wydawnictwa Sfinks grozi:

Jeśli niektórzy ludzie nadal będą nasza godnością wydawniczą i godnością autora wycierać sobie buty to będziemy musieli zareagować na drodze prawnej.

Prawdę mówiąc odetchnęłam z ulgą czytając te dwa ostatnie słowa."(Zuzanna Kurtyka)....

 

 

Na Państwa stronie internetowej nie został opublikowany statut Fundacji, cytujemy za mediami: Celem Fundacji jest wspieranie procesu edukacyjnego podopiecznych (aż do osiągnięcia przez nich pełnoletności lub – jeżeli będą kontynuować naukę – do ukończenia 25 roku życia), w szczególności współfinansowanie indywidualnych potrzeb związanych z rozwojem intelektualnym czy zainteresowaniami.

Zwracamy się do Państwa o udzielenie informacji, kiedy i gdzie będzie można się zapoznać ze sprawozdaniem finansowym i merytorycznym z działalności Fundacji za rok 2010 .

 

Z poważaniem

Prezes Zarządu

 

Elżbieta Szmidt

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Selka

2. @Marylko

Tekst świetny.

Znalazłam jedna literówkę (piaty akapit):


"Uprzejmie prosimy o zapoznanie się z publikacjami medialnymi w sprawie tego skandalu , jakim okazała się publikacja i reklama tej książki pod podanymi poniżej link(i)ami  i udzielenie informacji publicznej, czy i jakie związki łączą Fundację 10 kwietnia z wydawcą w/w książki i czy czerpią Państwo zyski z tej publikacji."

Perfidna gra operacyjna - paszkwil  i...fundacja na rzecz dzieci ofiar, czerpiąca z niego zyski?

edycja komentarza: Selka # pt., 28/01/2011 - 23:29.

Selka

avatar użytkownika Maryla

3. Selka

dziękuję, poprawiam. Bardzo jestem ciekawa, co nam Pani Prezes odpowie na nasz list.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

- konto bankowe

avatar użytkownika Tamka

4. @Maryla

W przedostatnim nr GP, tj. nr 3 (911) z dn. 19.01.2011 na stronie 9 jest art. pt. Anonim napisal o Smoleńsku, autorstwa p. G. Bronskiego i dotyczy wlasnie owej ksiazki. Poszukam, moze bedzie ten tekst na niezaleznej.pl, jesli nie, to moge wklepac kilka waznych - wg mnie akapitow. T.

PS. Pod tym linkiem jest art.
http://gazetapolska.pl/artykuly/kategoria/54/4369

edycja komentarza: Tamka # pt., 28/01/2011 - 23:55.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

5. Tamka

myslę, że ten list musi być oszczędny, nie atakujący.
Najmocniejszy tekst jest w oszukanej przez wydawcę "Niedzieli".

Głos z Jasnej Góry i Niedzieli to głos zainteresowanych, tak jak pokrzywdzonej Zuzanny Kurtyki.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

- konto bankowe

avatar użytkownika Maryla

6. Niepokoi mnie ta publikacja.

Niepokoi mnie ta publikacja. Jest zła, sugerująca, jednostronna. Nie wierzę jednak w złe intencje wydawcy. To raczej nieporozumienie, choć bardzo bolesne – mówi ojciec Roman Majewski, który równocześnie przyznaje, że Sfinks otrzymał zgodę na wykorzystanie kazania. – Pana Filipa Topczewskiego poznałem w listopadzie. Zrobił na mnie dobre wrażenie. Opowiadał, że w pomyśle jest zbieranie opinii gazetowych. A co wyszło... Nawet nie nazywam tego książką.

„Serce mi krwawi”

Krytyką zaskoczony jest Filip Topczewski, właściciel wydawnictwa Sfinks. Podczas pierwszej rozmowy z naszym reporterem nie chciał odpowiadać na żadne pytania. Domagał się przesłania ich mailem, które przekazał „O. Henrykowi Pietraszewicz”. Kilka dni później sam zatelefonował. I w bardzo emocjonalnej rozmowie zapewniał, że nie było jego intencją nadużywanie czyjegoś zaufania.

- Wydawnictwo istnieje od kilku lat, ale to nasza pierwsza książka. Dzisiaj może byłbym ostrożniejszy. Absolutnie jednak nie mogę się zgodzić ze szkalowaniem mnie i mojej firmy. A już zarzucanie mi działalności niemal ubeckiej jest czymś niepojętym. Moja rodzina wiele wycierpiała od Służby Bezpieczeństwa. Serce mi krwawi, gdy słyszę takie słowa – mówił Filip Topczewski.

Nie udało nam się porozmawiać z „O. Henrykiem Pietraszewiczem”. I nadal nie wiemy, co oznacza „O.” przed nazwiskiem. Nie chciał tego ujawnić również właściciel Sfinksa. Z kolei autor książki zachowuje się jakby nadal nie zdawał sobie sprawy z krytyki, z jaką spotkało się jego „dzieło”. Co gorsza, nadal upiera się, że pomaga ono w wyjaśnieniu katastrofy smoleńskiej. I planuje kontynuację. Pytaliśmy, czy reklamowanie książki jako odpowiadającej na wszystkie wątpliwości nie jest nadużyciem. Oto odpowiedź:

- Zdaje się, że jest Pan ostatnią osobą w kraju rozumiejącą literalnie teksty reklamowe... A książka rzeczywiście odpowiada na istotne pytania, choć oczywiście nie każdy musi się z tymi odpowiedziami zgadzać. Reprezentuje stan wiedzy o tragedii na moment wydania, czyli listopad ubiegłego roku.

„O. Henryk Pietraszewicz” nie chce ujawnić, jaki jest nakład jego książki. Sili się za to na mało wyszukany sarkazm.

- Dzięki bezpłatnej reklamie na forach internetowych, w Radiu Maryja ,”Gazecie Polskiej” i „Naszym Dzienniku” coraz większy. Serdecznie dziękujemy! – napisał.

Książkę Katastrofa Smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie kupiliśmy w Empiku za 29,90 złotych. Pieniądze wyrzucone w błoto. W dowolnej bibliotece zszywkę z gazetami dostalibyśmy za darmo.

Grzegorz Broński

http://gazetapolska.pl/artykuly/kategoria/54/4369

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

- konto bankowe

avatar użytkownika Tamka

7. @Maryla

Podalam ten link jako dodatkowy zbior informacji nt. tej publikacji, nic nie narzucam. To ma byc poszerzenie spektrum wiedzy. pozdr. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

8. Tamka

OK, to jest powtórzenie tego, co już było publikowane w podlinkowanych artykułach, skopiowałam fragment , który nie jest eksponowany w innych art.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

- konto bankowe

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Redakcja BM 24,

Szanowni Państwo,

Moim zdaniem tekst jest dobry, dobry bo wyważony.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

 

Publikujemy odpowiedź Prezes Fundacji "10 kwietnia" na nasz wniosek z dnia 28 stycznia 2010 r.

List do Fundacji 10 Kwietnia w sprawie książki "KATASTROFA SMOLEŃSKA, Dzień po dniu godzina po godzinie"

Szanowna Pani,

Dziękujemy za Pani wiadomość. Uprzejmie informujemy, że w związku z kontrowersjami związanymi z książką "Katastrofa smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie", Fundacja "10 kwietnia" zdecydowała się wycofać ze współpracy z wydawcą (który jednostronnie zadeklarował przekazywanie na rzecz Fundacji złotówki z każdego sprzedanego egzemplarza). Fundacja nie uczestniczyła ani w przygotowaniu, ani w finansowaniu powstania tej publikacji. Fundacja nie otrzymała też od wydawcy żadnej darowizny związanej z jego jednostronną deklaracją przekazywania części wpływów ze sprzedaży.

Pełna treść oświadczenia w tej sprawie znajduje się na naszej stronie internetowej, www.fundacja10kwietnia.pl.

Z pozdrowieniami,

Monika Rzepka
Prezes Fundacji "10 kwietnia"

OŚWIADCZENIE

Fundacja „10 kwietnia” niniejszym oświadcza, że nie miała żadnego udziału w powstawaniu książki „Katastrofa Smoleńska. Dzień po dniu, godzina po godzinie” wydanej przez Wydawnictwo Popularnonaukowe SFINKS. Nie istnieją zatem podstawy do łączenia Fundacji z kulisami powstawania czy finansowania tej publikacji oraz ich publiczną interpretacją w mediach.

Fundacja zrzeka się tym samym wszelkich wpłat pochodzących ze sprzedaży tej publikacji,
do których zobowiązało się Wydawnictwo SFINKS.

Fundacja „10 kwietnia” jest niezależną organizacją non-profit. Jej celem jest niesienie pomocy edukacyjnej dzieciom, których rodzice bądź opiekunowie zginęli lub doznali ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w trakcie pełnienia służby publicznej.

Etykietowanie:

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. na stronie nadal nie ma statutu Fundacji

ale nastąpiły zmiany w treści, nie tylko zamieszczono oświadczenie, ale jest istotna zmiana w informacji o celu działania Fundacji :

Fundacja „10 kwietnia” powstała w efekcie współdziałania przedstawicieli środowiska biznesu i ich troski o los dzieci, których rodzice zginęli w trakcie pełnienia służby publicznej dla naszego kraju. Fundacja będzie obejmować pomocą dzieci osób poszkodowanych w trakcie pełnienia służby publicznej, włączając tu między innymi żołnierzy, policjantów, strażaków czy też pracowników administracji państwowej. Impulsem do jej powołania była katastrofa pod Smoleńskiem w dniu 10 kwietnia 2010 roku. Największe działające w Polsce firmy powołując Fundację „10 kwietnia” chciały docenić wagę pracy osób w służbie publicznej na rzecz naszego kraju i wspomóc rodziny poszkodowanych. Fundacja oferuje wsparcie procesu edukacji, która w ogromnym stopniu decyduje o przyszłych losach dzieci i znacząco wpływa na jakość ich późniejszego życia.

Fundacja "10 kwietnia" jest Fundacją przedsiębiorców, dla których dobroczynność jest ważnym elementem działalności. Została powołana w celu niesienia długofalowej pomocy edukacyjnej na rzecz dzieci i młodzieży. Zgodnie ze statutem, pomocą Fundacji zostaną objęte dzieci i młodzież, których rodzice zginęli bądź doznali ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w trakcie pełnienia służby publicznej (w tym dzieci ofiar katastrofy smoleńskiej).

Celem Fundacji jest wsparcie szeroko pojętego procesu edukacji dzieci od ich najmłodszych lat, aż do zakończenia przez nich nauki - aż do osiągnięcia przez nich pełnoletności lub – jeżeli będą kontynuować naukę – do ukończenia 25 roku życia. Wsparcie to będzie przybierać różnorodne formy, które chcielibyśmy – w miarę możliwości – jak najpełniej dostosować do potrzeb edukacyjnych dzieci.

Do grona Fundatorów i Członków-Założycieli Fundacji "10 kwietnia" należą:

* Agora S.A.,
* Asseco Poland S.A.,
* Aviva Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie S.A.,
* Bank Polska Kasa Opieki S.A.,
* Bank Zachodni WBK S.A.,
* Canal + Cyfrowy Sp. z o.o.,
* Citi Handlowy / Bank Handlowy w Warszawie S.A.,
* Fiat Polska Sp. z o.o.,
* Fundacja BRE Banku,
* Fundacja PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza,
* Fundacja PZU,
* Fundacja Warty i Kredyt Banku,
* Grynhoff Woźny Wspólnicy S.K.,
* Impel S.A.,
* Huawei Polska Sp. z o.o.,
* ING Bank Śląski S.A.,
* Kulczyk Holding S.A.,
* Maspex Sp. z o.o.,
* Netia S.A.,
* P4 Sp. z .o.o. / Play,
* PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.,
* Philip Morris Polska Distribution Sp. z o.o.,
* Polski Koncern Naftowy ORLEN S.A.,
* PKO Bank Polski S.A.,
* Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności,
* TAURON Polska Energia S.A. oraz
* Telekomunikacja Polska S.A. / Orange.

Pokażmy razem, ile dobrego możemy zdziałać jako przedsiębiorcy.

Partnerem prawnym Fundacji "10 kwietnia" jest kancelaria CMS Cameron McKenna. Obsługę bankową zapewnia Citi Handlowy / Bank Handlowy w Warszawie S.A. Usługi telekomunikacyjne dostarcza Telekomunikacja Polska S.A. / Orange.

Partnerem PR jest agencja Partner of Promotion, a partnerem internetowym Fundacji jest firma K2 Internet.

Fundacja dziękuje za wsparcie donatorom:

* Inpost Sp. z o.o.
* RBS Bank (Polska) S.A.
* Deutsche Bank Polska S.A.
* Telewizja Polsat S.A.
* Alior Bank S.A.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

- konto bankowe

avatar użytkownika gość z drogi

2. Szanowna Marylu

trochę mam osobistych doświadczeń na temat fundacji,więc pozwól ,że podzielę się swoimi odczuciami
po pierwsze fundatorzy i członkowie założyciele........
no coż.....nie skomentuję.......;)
po drugie : jestem tylko gościem z drogi.....ale mojego wsparcia napewno nie uzyska ten "obiekt"
mimo,wielkiego tematu........
serd pozdr i przepraszam za słowa,ktore może ranią,ale są życzliwą przestrogą.......
dla
tych,ktorych boli data 1o Kwietnia..........
mnie boli............ale
wolę swoj jeden procent przeznaczyć na blogmedia24,niz na twór zaprezentowany w najlepszej /zakładam/ wierze
mając doświadczenia kilkunastu lat "bycia" w mojej fundacji i nie mojej,wiem,ze tacy wspólnicy,to duży problem.....
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

3. Zakonnicy odcinają się od książki

http://www.rp.pl/artykul/459542,602891.html

Klasztor nie ma nic wspólnego ani z faktem wydania książki ani z prezentowaną w niej treścią - podkreślił w opublikowanym oświadczeniu przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski.

"Wszystkie osoby, które wzburzył ten gniot wydawniczy, zapewniam o znanej powszechnie solidarności zarówno z tymi, którzy zginęli, z ich najbliższymi i z tymi, których celem jest poznać prawdę, którą kryje ta tragedia. Materialnym dowodem tej solidarności niech na zawsze pozostanie kawałek samolotu, którym leciała do Smoleńska delegacja z prezydentem RP, a który to kawałek po katastrofie został wmontowany w najnowszą suknię dla Cudownego Obrazu Matki Bożej" - dodał o. Majewski.

Jak pisał "Nasz Dziennik", lektura książki ma prowadzić do wniosku, jakoby to presja prezydenta Lecha Kaczyńskiego i błędy załogi samolotu, a nie ewidentne zaniedbania rosyjskich kontrolerów doprowadziły do katastrofy z 10 kwietnia. - To bardzo dziwna publikacja. Jeżeli miałabym ją podsumować, to powiedziałabym, że została ona spreparowana, napisana pod dyktando rosyjskich służb specjalnych - oceniła w rozmowie z dziennikiem Zuzanna Kurtyka, wdowa po prezesie IPN, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

Zakonnicy przekonują, że wydawca nadużył zgody klasztoru na wykorzystanie kazania wygłoszonego w dniu tragedii. Jak poinformował przeor wobec prośby i zapewnień dyrektora wydawnictwa o obiektywności planowanej publikacji, redakcja dwumiesięcznika "Jasna Góra" udostępniła mu treść i tak ogólnie dostępnego kazania przeora Jasnej Góry z dnia 10 kwietnia 2010 r.
PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

- konto bankowe

avatar użytkownika Unicorn

4. Fundacja zatem powinna

Fundacja zatem powinna zareagować ostrzej w stosunku do wydawcy:
http://www.sfinks.info/

Interesujące byłoby zestawienie odpowiedzi od Fundacji i Wydawcy.


Ciekawi mnie czy i ile pieniędzy wpłynęło na konto Fundacji...bo to sugeruje ten fragment:
"Fundacja zrzeka się tym samym wszelkich wpłat pochodzących ze sprzedaży tej publikacji,
do których zobowiązało się Wydawnictwo SFINKS."
Zrzeka czy zrzekła? Na rzecz kogo? Żeby nie było smrodu, trzeba sprawę stawiać jasno. Jeśli przekazano środki, powinno się je określić.

edycja komentarza: Unicorn # pon., 31/01/2011 - 17:34.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku:::
'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

A co zrobić z już rozlanym mlekiem.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

6. Unicorn

korespondencja nie została zakończona, bo nie uzyskalismy odpowiedzi na nasze pytanie:

Na Państwa stronie internetowej nie został opublikowany statut Fundacji, cytujemy za mediami: Celem Fundacji jest wspieranie procesu edukacyjnego podopiecznych (aż do osiągnięcia przez nich pełnoletności lub – jeżeli będą kontynuować naukę – do ukończenia 25 roku życia), w szczególności współfinansowanie indywidualnych potrzeb związanych z rozwojem intelektualnym czy zainteresowaniami.

Zwracamy się do Państwa o udzielenie informacji, kiedy i gdzie będzie można się zapoznać ze sprawozdaniem finansowym i merytorycznym z działalności Fundacji za rok 2010 .

Ciąg dalszy nastapi

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

- konto bankowe

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ciekawe spostrzeżenia.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

8. Panie Michale,"mleko się rozlało" ;)

a wyjasnienia Fundacji,tak naprawe niczego nie wyjaśniają......
serd pozdr....

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

9. Panie Michale,"mleko się rozlało" ;)

a wyjasnienia Fundacji,tak naprawe niczego nie wyjaśniają......ciekawe,kto ma nad nimi Patronat,czyli przed kim składają sprawozdania....?/wynikałoby,że Ministerstwo Edukacji ?/
serd pozdr....

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

10. @gość z drogi

czyli przed kim składają sprawozdania....?/wynikałoby,że Ministerstwo Edukacji ?/

tego jeszcze nie wiemy, ale się dowiemy.
Fundacja sama wskazuje ministra, któremu chce podlegać, tu jest dowolność.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

- konto bankowe

avatar użytkownika gość z drogi

11. ciekawe na kogo wskażą?

to wiele mówi.........
pozdr.

gość z drogi


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kongres PiS w Przysusze.

Osaczenie Barbary Skrzypek w czasie przesłuchania u Ewy Wrzosek zakończyło się śmiercią świadka.

Karol Nawrocki przed Zgromadzeniem Narodowym: Prezydent RP musi być tylko i aż głosem obywateli i obywatelek RP, nikim więcej