Kontynuując cykl wywiadowczy dzisiaj pytam Franka. Wszystkie podkreślenia ode mnie.
Unicorn:
"Witam wszystkich serdecznie, dzisiaj pytamy Franka
czyli jednego z założycieli portalu blogmedia24.pl. Jednocześnie jest
on znanym społecznikiem. Franku, czy możesz powiedzieć co jest
najważniejsze w codziennej pracy na rzecz innych. Ponoć Polacy
niespecjalnie chcą pomagać bliźnim. Mit czy prawda?
Franek:
O Polakach są różne opinie,
niestety najgorsze mamy sami o sobie.
Ale patrząc na Polaków w działaniu, każdy w swoim otoczeniu, możemy
spotkać wielu znakomitych ludzi. I to nie podczas np imprez typu
"Orkiestra" (wiadomo jaka

) najważniejsi są tacy którzy pracują "po cichu" weźmy Caritas, czy inne inicjatywy,
często oparte o inicjatywy wokół kościołów.
Ważne są też działania każdego z nas. Doświadczyłem w życiu cudownego
uczucia - nazywam to - praca "za darmo". Każdy z nas powinien raz w
życiu zacząć od zrobienia nawet najdrobniejszej rzeczy za darmo wtedy
nie musi już czekać na kolejne sposobności. Wdzięczność ludzi jest
największą zapłatą. Jest jeszcze jedna ważna rzecz, im mniej o swojej
pomocy mówimy, tym lepiej jest ona odbierana. Dziś działam w
Stowarzyszeniach, pracuję w służbie zdrowia i widzę radość w ludziach,
którym pomagam - to największa zapłata
"Niech prawica nie wie co robi lewica".
Unicorn:
Z kwestią pomagania ludziom wiąże się nieodmiennie
wiara. Wiara w Boga, wiara w dobroć i wiara w drugiego człowieka. Jak
sądzisz dlaczego w Polsce środowisko Radia Maryja jest tak
demonizowane? Dlaczego stanowi taki cierń dla "postępaków"? Mój znajomy
stwierdził, że gdyby nie istniały mohery należałoby je wymyślić i jest
to zwyczajny konflikt pokoleń wynikający ze społecznego szczucia, o
czym wspomniano w wywiadzie z Marylą. Jak sprawić żeby dwa różne
pokolenia mogły rozmawiać na jednej fali, tym samym językiem?
Franek:
Ludzie którzy wierzą w Boga tak jak ja nie mają
problemu akceptacji innych ludzi. Zawsze powtarzam że każdy z nas na
swoje rachunki z Panem Bogiem. Ja nie staram się zastępować Pana Boga w
ocenach innych ludzi ich postępowania i tego co mówią o innych. Mówię
sobie, że dla Pana Boga ważniejsza może być krótka modlitwa bandziora
niż mój cały Różaniec. Nie mnie oceniać. A Radio Maryja to osobny
temat.
Fenomen Ojca Tadeusza Rydzyka polega na tym że
potrafił zgromadzić wokół swoich dzieł różnych ludzi - choćby mnie.
Kiedyś bardzo przeszkadzało mi, że tak wielu ludzi nie lubi ludzi
przyznających się do "słuchania Radia Maryja"- teraz (jestem po 50 -tce

) patrzę na to inaczej. Wiem że nic "nam" nie mogą zrobić. Także moja
wiara w Pana Boga spotęgowała się przez ostatnie 10 lat i to dzięki
Radiu Maryja także. Potwierdzam tezę - jest pewien konflikt - czy
pokoleń - nie jestem pewien ale może to wynikać z faktu że trudno
pogodzić z sobą hasła "róbta co chceta" i dekalog. Możliwe jest także
porozumienie- ja podaję często jako przykład takiego mnie i Foxxa. "
Jawnogrzesznice i celnicy będą przed nami w niebie".
Unicorn:
Polska
jest kobietą mawiała pewna pani mieniąca się feministką. Ostatnio owa
feministka zauważyła, że Polska ma twarz pijanego faceta...Czy nie
uważasz, że stereotyp ten jest wręcz wymarzony dla mediów aby pokazywać
nas w innych krajach jako dzikusów, nie mających nic do powiedzenia i
którymi należy kierować, dla dobra wspólnego, Europy i całego świata?
Skąd tyle nienawiści w ludziach, którzy chcą zmieniać innych ale siebie
niespecjalnie?
Franek:
Pytania z kategorii "zasadnicze". Do niedawna nie
miałem na nie odpowiedzi. Ale w dniu kiedy usłyszałem referat Pani
Fedyszak- Radziejowskiej na konferencji w Sejmie zrozumiałem dlaczego
tak jest. W Polsce od prawe zawsze tworzono stereotyp Polaka właśnie
takiego jak mówisz: "nie mających nic do powiedzenia", nie wierzących w
siebie, bez poczucia wartości. Krótko mówiąc "bezkrytyczna masa".
Niestety (dla mnie) nasi politycy wolą mieć społeczeństwo bardzo
"poddane", najlepiej bez swojego zdania słuchające bezkrytycznie. Takich
"lemingów". "Trzeba mówić Tak, Tak, Nie , Nie".
Unicorn:
Klany, sitwy i gry operacyjne. Ostatnio Kiszczak
stwierdził, że ogląda swoich agentów w telewizji. Co zatem zrobić żeby
ich roześmiane gęby zniknęły z polskiego życia społecznego raz na
zawsze. Czy po dwudziestu latach od przekrętu zwanego pieszczotliwie w
kręgach postesbeckich- zaczarowanym stoliczkiem, można jeszcze coś
zdziałać? Rewolucja moralna czy kontrrewolucja młodych?
Franek:
Zawsze kiedy słyszę takie pytanie dostaję "gęsiej skórki" Dlatego, że czuję się jak oszukany klient przez Pana Grobelnego. Ten
"zaczarowany stoliczek" jest dla mnie największą porażką. Oczywiście
wielu mówi "bezkrwawa rewolucja" , "inaczej nie dało się"- pewnie coś w
tym jest. Ale ja uważam ,że to był niewłaściwy sposób rozstrzygnięć w
Polsce. Co więc zrobić ? Wydaje mi się- "postawić na młodych",
nauczyciele (każdy z nas) powinni pokazywać całą prawdę o tamtych
czasach. Niech młodzi wyrabiają sobie swoje zdanie a nie cytują to co
wyczytają z Gazety, czy usłyszą w Telewizji. Wg mnie jest jeszcze jedna
ważna rzecz, która się wydarzyła- otóż dawni "partyjniacy" dziś nami
rządzą. Przykład z brzegu byli I sekretarze PZPR byli Premierami (Pan
Oleksy, Pan Miller), aparatczyk PZPR Pan Kwaśniewski został
Prezydentem. To były wg mnie "ciosy" jak "sierpowe" w boksie. "Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie".
Unicorn:
Historia uczy nas tego, że nikogo zwykle nie uczy.
Problem szeroko rozumianej prawicy polega na grze pozorów. Niektórzy
chcą za wszelką cenę "zaistnieć" choć na chwilę aby pochwalić się
sąsiadom. Inni martwią się komentarzami z trzeciorzędnych,
zagranicznych gadzinówek, gdzie Polsce dorabia się "gębę" aby łatwiej
wyłuskać określone zasoby. Dlaczego mamy tyle kompleksów i jak je
leczyć?
Franek:
Kompleksy - to wg mnie kolejny mit. Widziałem
Polaków "w akcji" na tzw. Zachodzie. Jak większość byłem na "robotach w
Niemczech" (dobrowolnie) i widziałem jacy potrafią być Polacy,
szczególnie wobec siebie. W wielu miejscach gdzie trafiamy często
zajmujemy pierwsze miejsca. Popatrz na osiągnięcia np. w Brydżu.
Kompleksów (o ile są) nie trzeba leczyć - nie trzeba tylko ich sobie
wmawiać. Jesteśmy wspaniałymi ludźmi, każdy z nas potrafi wiele, trzeba
tylko uwierzyć w siebie. Zgoda
co do "prawicy" - ktoś powiedział, że Polska to ciekawy kraj - rządzi
nami prawica, w opozycji też jest prawica. Tylko obaj wiemy, że z
prawicą nie mają oni wiele wspólnego. Jest to też dramat dla takich
ludzi jak ja. Słyszę bowiem jak u Prezydenta każdy z ministrów
mówił "Tak mi dopomóż Bóg" a potem w działaniu nie widzę tego i zadaję
sobie wtedy pytanie "Jaja sobie robią z Pana Boga ?" Zawsze prawica
kojarzyła mi się z wiarą w Pana Boga. Może doczekam się kiedyś takiej
formacji. A może żyję w kraju w którym nie ma już nadziei na takich
ludzi ? Oby nie. "Obyś był zimny albo gorący" - to dedykacja dla polityków.
Unicorn:
Patriotyzm jest jak rasizm czy może środowiska
postkomunistyczne zmiksowane z dawną opozycją cierpią na tzw. syndrom
nacjonalisty? Powolne roztapianie się w żywiole pełnym śmiecia ma na
celu ukrycie zwykłych szumowin...Dlaczego wielu ludzi z tzw. elit,
niesłusznie zresztą tak nazywanych ma mentalność dziwki? Lubią się
sprzedawać byle komu, byle gdzie i zwykle za marną kasę...Czy zmądrzeją
a może są "nawozem historii"? Gdzie w tym całym chorym świecie jest
miejsce dla Blogmedia24.pl?
Franek:
Zacytuję Cię w tym zdaniu bo jest ono bardzo ważne "Dlaczego
wielu ludzi z tzw. elit, niesłusznie zresztą tak nazywanych ma
mentalność dziwki? Lubią się sprzedawać byle komu, byle gdzie i zwykle
za marną kasę..." Pierwsze z tzw. elit - właśnie- nie wszyscy na
szczęście- tych elit nie jest dużo, mentalność "dziwki" - mocne słowa-
zawsze w takim porównaniu mam na myśli partię PSL. Sprzedawanie się
nie jest często "byle komu", przeciwnie są to wyrachowane sprzedaże.
Kasa jest marna owszem, ale na początku, potem niestety jest dużo
większa. To tak, aby temat rozwinąć. Bo też tak uważam.
Blogmedia24.pl
ma kilka wymiarów. Dlatego podanie jednego miejsca może być trudne.
Głównym nurtem działania jest Stowarzyszenie. Mogę podzielić się
obserwacją. Otóż gościłem ludzi ze Stowarzyszenia w swoim domu i wiem,
że warto dla nich pracować. Drugi nurt to portal tu chodzi o stworzenie
miejsca gdzie można znaleźć informacje inne niż np. na portalach typu
Onet, Wp czy Interia. To zadanie jest bardzo trudne. Zwłaszcza że
podobnych inicjatyw w necie jest kilka. My możemy wygrać tym, że można
nas "dotknąć" jesteśmy "bytem". Jest jeszcze wymiar wg mnie
opiniotwórczy, może "misyjny" - coś koło tego. Mam nadzieję że będą tu
zaglądać młodzi ludzie i dowiedzą się o przemyśleniach Franka, Foxxa,
Marylki i innych ludzi. Może przedłożą nasze opinie nad usłyszane np w
TVN - ie - ale to marzenia
"Bóg , Honor i Ojczyzna".
Unicorn:
Odwracam role. Teraz ty zadajesz pytanie/a mnie.
Franek:
Moje pytanie jest proste - Dlaczego "robisz" wywiady z nami?
Unicorn:
Dla czytelników. Niech dowiedzą się kim jesteśmy i
jakie mamy poglądy. Myślę, że stali bywalcy znają nas doskonale ale
niech inni, niekoniecznie sympatycy czy "fani" z musu czytający nasz
portal, również chwilę pomyślą i sami stwierdzą- kto tak naprawdę jest
realistą a kto "oszołomem"

W przeciwieństwie do dziennikarzy zawodowych mamy określone poglądy i
nie wstydzimy się ich pokazywać- tutaj jak ulał pasuje stwierdzenie
"bądź zimny albo gorący". Letnim można być długo, zręcznie lawirować
pośród ludzi, instytucji ale w pewnym momencie człowiek musi podjąć
decyzję, to trochę jak z przysłowiem- prawdziwych przyjaciół poznaje się
w biedzie...
Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam!"
tags: Blogmedia24.pl,, Franek,polityka,, portal,, wywiad
1. "Trzeba mówić Tak, Tak, Nie , Nie".
Witam Franku,
bardzo dobry wywiad, masz racje, jak idziemy w szarości, zatracamy cel i tracimy wiarygodność. Trudno jest tak zyć w czasach zakłamania powszechnego wśród wybierajacych relatywizm,ale jest w tym prosta droga, a na końcu można patrzeć sobie i innym prosto w oczy.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
- konto bankowe